MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Huśtawka, sponsor i dzieci

Redakcja
W rywalizacji finałowej pomiędzy Nestą i Zagłębiem nie brakuje zaciętej walki
W rywalizacji finałowej pomiędzy Nestą i Zagłębiem nie brakuje zaciętej walki Sławomir Kowalski
Dziś i jutro w Sosnowcu odbędą się dwa kolejne starcia pierwszoligowego finału pomiędzy Nestą i Zagłębiem. Czy potrzebny będzie piąty mecz i czy hokeiści powrócą jeszcze do Torunia?

W dwóch rozegranych dotąd meczach finałowej rywalizacji pierwszej ligi hokeiści toruńskiej Nesty zafundowali swoim kibicom prawdziwą huśtawkę nastrojów. Po inauguracyjnej potyczce, wygranej 3:0, optymistów na trybunach Tor-Toru nie brakowało i słusznie, gdyż nasz zespół prezentował się o wiele lepiej od rywali, skutecznie się bronił i triumfował w pełni zasłużenie. Niestety, w drugim meczu zatracił wszystkie swoje atuty. W środę to gracze sosnowieckiego Zagłębia wyglądali na świeższych, szybszych i bardziej zdeterminowanych.

- Okazuje się, że rywalizacja finałowa jest bardziej wyrównana, niż się spodziewaliśmy - stwierdził Bogdan Rozwadowski, prezes Klubu Sportowego Toruń Hokejowej Spółki Akcyjnej, zarządzającej pierwszoligową Nestą. - Trzymamy się jednak tego, że cały czas możemy tę rywalizację wygrać. Na razie mamy przecież remis.

Sponsor czeka na awans

Stawka zmagań finałowych jest niebagatelna. Nie trzeba nikomu przypominać, iż nagrodą za wygranie finału jest awans do ekstraklasy. A to nie wszystko. W przypadku naszej drużyny gra idzie - być może - o lepszą przyszłość toruńskiego hokeja.

Jak udało się nam ustalić, wspomniane mecze w Toruniu z trybun Tor-Toru obserwował przedstawiciel sponsora, który wyraził wstępne zainteresowanie wsparciem drużyny w przyszłym sezonie. Z naszych informacji wynika, iż tajemniczy donator kluczowe decyzje w tej sprawie podejmie w następnym tygodniu, tuż po zakończeniu zmagań finałowych, a ewentualne wsparcie uzależnia od wyniku (czytaj - awansu) osiągniętego przez Nestę.

Bez dwóch obrońców

Do końcowego triumfu w serii finałowej obydwie ekipy mają jednak jeszcze daleko. Jeśli dwa najbliższe spotkania, które w sobotę (o godz. 19) i niedzielę (18) odbędą się na Stadionie Zimowym w Sosnowcu, nie przyniosą rozstrzygnięcia, decydująca, piąta potyczka zostanie rozegrana w najbliższą środę na Tor-Torze.

Do zaplanowanych na ten weekend meczów torunianie podejdą mocno osłabieni. W składzie Nesty zabraknie na pewno dwóch obrońców - Remigiusza Gazdy, odczuwającego wciąż silne zawroty głowy (nie jest pewne kiedy będzie mógł powrócić na lód) oraz Szymona Mądrowskiego, który w pierwszym starciu z Zagłębiem złamał nogę.

Warto dodać na koniec, iż czas rozgrywania pierwszych meczów finałowych pokrył się z dwoma miłymi informacjami, które doszły do nas z toruńskiego obozu.

- Danielowi Mingemu i Michałowi Plaskiewiczowi urodziły się dzieci - dodał Bogdan Rozwadowski.cp

[email protected]
komentuj4nowosci.com.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska