I Toruńska Noc Tramwajowa dla miłośników komunikacji miejskiej

- Pomysł zaczerpnęliśmy z innych miast, choćby z Bydgoszczy, gdzie organizuje się podobne imprezy - mówi Wojciech Osmański z TKMKM. - Jeszcze przed kilkoma laty organizowaliśmy dzienne przejażdżki autobusem. Byliśmy m.in. w Trójmieście, Poznaniu, natomiast teraz postanowiliśmy wykorzystać fakt, że w Toruniu w ostatnich latach sieć tramwajowa mocno się rozbudowała. Daje to możliwość przejazdu w niedługim czasie, bo w zaledwie przez 5,5 godziny wszystkimi trasami tramwajowymi w mieście.
[break]
Organizatorzy cały czas zapisują chętnych na nocną wyprawę tramwajem. Zapisywać można się poprzez stronę internetową (www.tkmkm.xn.pl - zakładka „zapisy” po lewej stronie). Cena za przejazd wynosi ok. 30 zł. Co ważne, impreza jest skierowana tylko do osób pełnoletnich. Zbiórkę przed zajezdnią tramwajową przy ulicy Sienkiewicza zaplanowano na sobotę, na godzinę 22.45. Całość zakończy się po godzinie 5 już w niedzielę. Na uczestników wycieczki czeka sporo atrakcji na trasie, w tym m.in. nocny grill (przystanek Elana - godzina 2.05-3.10).
- Mamy zaplanowane na trasie 24 przystanki, które są dobrane pod kątem wizerunkowym. Tak, aby można było zrobić ciekawe zdjęcia w urokliwej scenerii - podkreśla Wojciech Osmański. - Tradycją jest także grill, który na stałe wpisał się w harmonogram przejażdżek dziennych, jak i nocnych. Można powiedzieć, że wśród miłośników komunikacji miejskiej w całej Polsce zrodziła się pewnego rodzaju moda, jeśli chodzi o tego typu przejazdy.
TKMKM wypożyczył od Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu jeden skład tramwajowy. To ten najstarszy, wyprodukowany przed laty przez chorzowski Konstal.
- Wszystko po to, aby uczestniczy mogli jeszcze bardziej wczuć się w klimat imprezy. Jeśli chodzi o współpracę z MZK, to zawsze nam pomagają i wspierają nasze inicjatywy. Nie pierwszy raz wynajmujemy od nich pojazdy, więc na pewno wiedzą, komu je użyczają - dodaje Wojciech Osmański. - Poza stałymi naszymi gośćmi z imprez dziennych z Warszawy, Bydgoszczy, Koszalina oraz Poznania, w tym roku, w Toruniu pojawią się też nowe twarze.
Organizatorzy mają nadzieję, że pogoda nie spłata im figla. Mają także pewne plany - to kolejne nocne edycji, tym razem jednak autobusowe.
- Najgorsze, co mogłoby się przytrafić to deszcz lub mgła. Staramy się cyklicznie organizować podobne imprezy. Mamy doświadczenie już w organizacji imprez offroadowych. Na razie nie chcę snuć wielkich planów, co do kolejnych nocek, gdyż nie wiem jeszcze jak ta najbliższa wypadnie. W planach jest także nocna przejażdżka autobusem. Zobaczymy, co z tego wyjdzie - kończy Wojciech Osmański.