W Toruniu działa 70 placówek oświatowych różnego typu. Wszystkie mają budynki, place, boiska i inną infrastrukturę. Ta na co dzień wykorzystywana jest zgodnie ze swoim przeznaczeniem, czyli służy dzieciom i młodzieży. Popołudniami i w weekendy - za odpowiednią opłatą staje się ogólnodostępna.
Zobacz także: "Habit i zbroja". Zwiastun filmu o Krzyżakach i Toruniu [WIDEO]
- Lata temu świetny dochód mieliśmy z imprez okolicznościowych, na które wynajmowaliśmy naszą stołówkę. Odbywały się tu huczne sylwestry, wesela, komunie - opowiada dyrektor jednej z toruńskich szkół. - Niestety, teraz to już niemożliwe. Nie możemy wynajmować swoich pomieszczeń na imprezy z alkoholem.
Jedzenie i przeglądy
Jak na naszą prośbę wyliczyło miasto, w ubiegłym roku dochody własne placówek oświatowych w Toruniu wyniosły dokładnie 16 mln 511 tys. 966 zł. Szkoły i przedszkola zarabiały na wynajmie pomieszczeń i terenów na reklamy i garaże oraz anteny przekaźnikowe telefonii komórkowej. Dochód przyniosła też sprzedaż biletów na szkolne baseny.
Sporo zarobiła też stacja diagnostyczna przy Zespole Szkół Samochodowych, gdzie torunianie chętnie robią przeglądy swoich aut. Wielki wkład w zgromadzone miliony mają nowocześnie wyposażone warsztaty Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich, gdzie mieszkańcy zamawiają catering na imprezy, kupują ciasta, pasztety i obiady. Dochód przynosi też Hotelik „Centrum” działający przy CKU oraz internaty wynajmowane wycieczkom i studentom.
Rodzice swoje dają
- Pieniądze te zostały przeznaczone na dofinansowanie bieżącej działalności placówek oświatowych w mieście - wyjaśnia Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Torunia. - Chodzi o zapłatę rachunków za energię cieplną , elektryczną, wodę, gaz , ścieki. Za pieniądze z własnych dochodów placówki kupują też wyposażenie, środki czystości, materiały do napraw i remontów, artykuły papiernicze, tonery, pomoce dydaktyczne. Finansują również drobne naprawy i remonty oraz zakupy usług transportowych, pralniczych, kominiarskich, informatycznych i wielu innych.
Zobacz także: Kłopoty z parkometrami. Reguła czy przypadek?
Na ponad 16, 5 mln zł zarobionych w ubiegłym roku przez placówki oświatowe w Toruniu składają się wynajmy i prowadzona przez nie działalność (stacja diagnostyczna, catering) w kwocie ponad 7,7 mln zł. Prawie 630 tys. zł to darowizny od osób prywatnych i firm oraz wpłaty np. za duplikaty świadectw.
Kolejne ponad 8,1 mln zł szkołom i przedszkolom wpłacili sami rodzice. Zdecydowana większość tej kwoty, bo aż 7 mln 273 tys. 325 zł to opłaty za wyżywienie dzieci w szkołach i przedszkolach. Ponad 850 tys. zł rodzice dali w ubiegłym roku na obozy i kolonie organizowane przez szkoły.
- Środki, o których mowa wyżej, zostały przeznaczone na zakup artykułów żywnościowych oraz organizację letnich i zimowych wyjazdów dla uczniów - dodaje Anna Kulbicka-Tondel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?