Irlandzki Solaris z aneksem do centrum handlowego. Negocjacje trwają

Irlandzki inwestor, budując na Chełmińskim Przedmieściu centrum handlowe, miał zainwestować 30 milionów zł w przebudowę układu drogowego. Dziś stara się listę swoich zobowiązań nieco zmniejszyć.

<!** Image 3 align=none alt="Image 191745" sub="Jak dotąd, centrum Solaris można podziwiać wyłącznie spoglądając na wizualizacje [Fot.: Grzegorz Olkowski]">Dzięki niedawnemu najazdowi kibiców z Zielonej Wyspy, Toruń przez chwilę mógł się poczuć drugą Irlandią. Na większy pomnik przyjaźni polsko-irlandzkiej będzie musiał jednak jeszcze poczekać. Budowa centrum handlowego Solaris, jakie w miejscu obecnego Uniwersamu ma postawić Irlandzka Grupa Inwestycyjna prawdopodobnie ruszy wiosną przyszłego roku. Zmagający się ze skutkami kryzysu inwestor szuka do tego przedsięwzięcia wspólnika oraz kredytu.

<!** reklama>- W lepszych czasach wystarczyło się w tej sprawie zwrócić do jednego banku, dziś jednak musimy rozmawiać z konsorcjum złożonym z trzech takich instytucji - tłumaczy Łukasz Metzner, przedstawiciel IGI.

Negocjacje bankowe i biznesowe mają być już zaawansowane, nie są jednak jedynymi, jakie w związku ze swoim toruńskim przedsięwzięciem Irlandczycy prowadzą. Latem 2009 roku inwestor podpisał z miastem umowę zobowiązując się do zmiany układu drogowego wokół powstającego centrum. W remont Szosy Chełmińskiej, a przede wszystkim w przebudowę alei 700-lecia i przedłużenie jej do ulicy Bema, miał zainwestować 30 milionów złotych netto. Teraz jednak negocjuje z magistratem zmianę warunków porozumienia, chcąc podzielić się z nim częścią zadań. Co miałoby miasto wziąć na siebie?

- Rozmawialiśmy o rondzie planowanym przy Szosie Chełmińskiej i Dekerta - przyznaje Adam Zakrzewski, dyrektor magistrackiego Biura Obsługi Inwestora. - My z drugiej strony chcielibyśmy jednak, żeby w takim razie IGI partycypowała w jakimś innym kształcie, na przykład robiąc coś dla lokalnej społeczności.

Rozmowy trwają, tymczasem na placu budowy cały czas panuje cisza. Jak dotąd łopaty wbili tu tylko archeolodzy i choć mówiło się o nich, że na jakiś czas zablokowali inwestycję, dawno już z Chełmińskiego Przedmieścia zniknęli. Centrum Solaris nie ma, choć jesienią 2012 roku miało już zostać otwarte. Umawiając się z Irlandczykami, miasto planowało zgrać z przebudową Szosy Chełmińskiej i alei 700-lecia swój remont ulicy Bema. Na planach się skończyło, irlandzka część przedsięwzięcia czeka, ale tym razem chyba się już jednak doczeka, IGI podpisuje umowy z najemcami kolejnych metrów kwadratowych powierzchni przeznaczonej w nowym centrum na handel i usługi. W sumie ma ono zmieścić pod swym dachem 150 sklepów.

- Najem w obiekcie, pomimo niesprzyjających warunków zewnętrznych, to jest malejącego popytu wewnętrznego, który przekłada się na niższe czynsze, idzie do przodu - zapewnia Łukasz Metzner.

Warto wiedzieć

Irlandzkie centrum z toruńskim akcentem

Projekt centrum handlowego przy Szosie Chełmińskiej opracowała firma JSK Architekci, której współwłaścicielem jest pochodzący z Torunia Mariusz Rutz.

Kilka dni temu architekt odsłonił swoją Katarzynkę w Piernikowej Alei Gwiazd przed Dworem Artusa.