Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak Feniks z popiołów

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Krzysztof Pietrzyk dziś zaczął remontować dach swojego domu. Czeka na odszkodowanie
Krzysztof Pietrzyk dziś zaczął remontować dach swojego domu. Czeka na odszkodowanie Grzegorz Olkowski
- Trzeba żyć dalej - to najczęściej powtarzane słowa na wsi, która 19 lipca przypominała pobojowisko. Mieszkańcy, ich rodziny oraz znajomi zakasali rękawy i odbudowują swoje domostwa.

[break]
Dokładnie 676 tysięcy 500 zł - tyle Urząd Wojewódzki przekazał gminie Obrowo dla poszkodowanych przez nawałnicę. Większość tej sumy trafiła do wsi Zawały. Natomiast na gminne konto ludzie poruszeni dramatem wpłacili 67 tysięcy zł. Niepoliczalne natomiast są gesty dobrej woli, takie jak prywatne zbiórki pieniędzy, darowizny i pomoc w formie pracy.

- Znów budujemy nowy dom - mówią państwo Marzena i Henryk Borkowie.

Są jednymi z najbardziej pokrzywdzonych przez żywioł. Wznoszony i wykańczany z trudem dom musieli rozebrać. Inspektor nadzoru budowlanego orzekł, że już tylko do tego się nadaje. Rozebrali więc prawie wszystko, postawili sobie na podwórzu przyczepę kempingową i powoli stawiają kolejny dom. Już niski...

- Musiałem zwolnić się z pracy, by tego wszystkiego dopilnować. Życie się pokomplikowało - nie kryje pan Henryk. - Z drugiej strony, wielu ludzi nam pomogło i to daje siły.

Betoniarnia Paprocki z Lubicza Dolnego przekazała Borkom bloczki betonowe na fundamenty, firma JK-Stal z Torunia - stal, a Piotr Lisiński z Witowąża podarował samochód (na zaparkowane auta runął dach domu). Z pomocą ruszyła dyrekcja toruńskiego przedszkola „Alfik”, gdzie pracuje pani Marzena, a także rodzice przedszkolaków. Zbiórki finansowe przeprowadzili Monika Oryl oraz Anna i Łukasz Jakimiukowie z Brzozówki. Wsparciem byli też sąsiedzi.

- Dopadają nas jeszcze chwile ciężkie; załamanie, ale nie poddajemy się - podkreśla Marzena Borek.

Obecnie Borkom budować nowy dom pomaga majster Andrzej Rumiński i szwagier Ryszard Kuziemkowski. Ten drugi przyjechał specjalnie ze Szczecina, wziął urlop w pracy. Na piątek planowane jest wylewanie fundamentów.

Dziś dopiero zaczął naprawiać swój dach Krzysztof Pietrzyk. Wcześniej się nie dało, bo czekał na wolny termin ekipy budowlanej.

- Pomieszkaliśmy w nowym domu raptem 8 miesięcy i przyszła ta nawałnica... - wzdycha pan Krzysztof. - Wichura poderwała nam dach, zniszczyła elewację i okna, uszkodziła dwa samochody. Szczęśliwie, dom miałem ubezpieczony. Czekam na wypłatę odszkodowania z PZU. Dość szybko udało się to załatwić.

Od rana do wieczora odbudowuje swoje obejście Henryk Jędrzejewski. W codziennej, ciężkiej pracy znajduje ukojenie, bo los doświadczył go podwójnie.

- Miesiąc temu zmarła mi żona. Zaraz po tym żywioł zniszczył mi zabudowania gospodarcze i dach domu. Jest co robić - mówi mężczyzna.

Odwiedzając mieszkańców wsi tylko w jednym przypadku trafiliśmy na przykrą sytuację. W domu, sprzed którego nawałnica dosłownie zmiotła sklepik spożywczy. Jego właścicielka ma ogromny żal do jednego z tabloidów.

- Obiecywali pomoc, zrobili zdjęcia, namącili nam w głowach - relacjonuje. - A skończyło się tym, że użyli naszego wizerunku do reklamy firm ubezpieczeniowych. Pewnie pół wsi myśli, że jakieś pieniądze z tego mamy. Nie, nie mamy. Czujemy się wykorzystani.
Generalnie, większa część finansowej pomocy państwa już do gminy Obrowo trafiła. Najpierw Urząd Wojewódzki przekazał ponad 200 tysięcy zł na wypłatę zasiłków pierwszej pomocy (do 6 tysięcy zł). Natomiast 4 sierpnia przelał na gminne konto ponad 430 tysięcy zł tytułem zasiłków na remonty domów (kategoria: do 20 tysięcy zł).
Rozmowy o pieniądzach
- Łącznie gminie Obrowo przekazaliśmy dotąd 676 tysięcy 500 zł - podsumowuje Dorota Hass, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego - Ale to nie koniec wsparcia.
O najwyższą pomoc finansową (kategoria: do 100 tysięcy zł) mają prawo ubiegać się ci, którzy swoje domy muszą odbudować, a nie wyremontować. Z gminy Obrowo do wojewody powędrowało osiem takich wniosków.
- Przekazaliśmy już tę informację do ministerstwa. Wiemy, że jesteśmy jedynym województwem, które zgłosiło akces do takiej pomocy po nawałnicy 19 lipca i że wsparcie jest rozważane. Czekamy na konkrety - dodaje dyrektor Hass.
Pieniądze są też na koncie gminy, opatrzone hasłem „Pomoc dla poszkodowanych z tereny gminy Obrowo”. Wpłacali je ludzie z okolicy, ale i z drugiego końca Polski.
- Uzbierały się 67 tysiące zł. Przeznaczymy je na opłacenie materiałów budowlanych. Stoimy tylko przed decyzją, czy pieniądze przelewać mieszkańcom czy od razu hurtowniom budowlanym - zaznacza Andrzej Wieczyński, wójt Obrowa.CP

[email protected]
podyskutuj4nowosci.com.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska