MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak kibic żużla ma wrócić do domu?

Redakcja
Kibice żużla spoza Torunia mają spory problem z powrotem do domu. Np. do Golubia-Dobrzynia ostatni autobus odjeżdża po godz. 21
Kibice żużla spoza Torunia mają spory problem z powrotem do domu. Np. do Golubia-Dobrzynia ostatni autobus odjeżdża po godz. 21 Jacek Smarz
Bliskie sąsiedztwo powoduje, że mieszkańcy Golubia-Dobrzynia chętnie skorzystaliby z oferty rozrywkowej Torunia. Problem w tym, że nie mają jak wrócić do domu.

W niedzielę o godz. 19.30 odbędą się kolejne zawody żużlowe. Zakończą się późnym wieczorem, a ostatni autobus odchodzi o godz. 21.10. Następny dopiero o 4.35 rano. Co prawda Arriva jako sponsor partner logistyczny KS Toruń umożliwia kibicom po okazaniu ważnego biletu na mecz darmowy przejazd do Torunia i z powrotem, ale w przypadku kibiców z Golubia-Dobrzynia pocieszenie to marne, bo skład dojedzie co najwyżej do pobliskiego Kowalewa Pomorskiego. Na problem uwagę zwraca jeden z naszych Czytelników.
[break]
- Mieszkam w Golubiu-Dobrzyniu i mam zarówno ja, jak i inni kibice problem z dojazdem po meczu środkami komunikacji publicznej do domu - zwraca uwagę Krzysztof Surdykowski. - Niestety, z tego powodu nie mogliśmy też oglądać meczów koszykówki i hokeja. Z tego powodu nie można w soboty lub niedziele korzystać z teatru czy kina. Ostatni autobus wyjeżdża z Torunia o 21.10. Współpracująca Arriva oferuje kolej, niestety dojeżdża jedynie do Kowalewa, a kolejne 12 km? Pieszo, rowerem a może konno? Może pan radny Gajewski mógłby zainteresować się tym problemem?
Jacek Gajewski jest radnym sejmiku województwa. A przecież to Urząd Marszałkowski jest właścicielem jednego z największych przewoźników w regionie - Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego, który powstał z połączenia czterech PKS-ów.
- Oczywiście, że trzeba się będzie pochylić nad tym problemem - zapowiada Jacek Gajewski. - Zależy mi na tym z dwóch powodów. Jestem radnym i służę mieszkańcom, ale pracuję także w zarządzie klubu. Godziny rozgrywania meczów nie są zależne od klubu. Decyduje o tym podmiot zarządzający ligą w porozumieniu z telewizją. Wielokrotnie wyrażaliśmy swoją dezaprobatę, bo jest to sport rodzinny, a trudno oczekiwać, żeby ktoś o tej porze przyszedł z dziećmi na stadion. Poza tym spora grupa kibiców mieszka pod Toruniem i okazuje się, że ma problem z powrotem do domu.
Problem dotyczy weekendów. W dni powszednie autobusy do Golubia-Dobrzynia odchodzą co kwadrans, w tym ostatni o 22.30.
Ewentualne uruchomienie dodatkowych połączeń weekendowych, choćby tylko na czas meczów i innych większych wydarzeń, musi poprzedzić analiza, w tym na przykład, ile osób dojeżdża z terenu.
- System obecnie nie pomaga określić profilu kibica, ale wkrótce będzie wymieniany i będzie szansa, żeby takie dane przedstawić - zapowiada Jacek Gajewski.
Zwróciliśmy się do regionalnych przewoźników, czy mają podobne sygnały od klientów.
- W tym roku nie było żadnego telefonu w sprawie ewentualnego uruchomienia nowego połączenia - mówi Jerzy Rozwonkowski z golubsko-dobrzyńskiej placówki KPTS-u. - Obecny rozkład jazdy podyktowany jest natężeniem pasażerów na poszczególnych liniach.
Do czasu zamknięcia wydania nie otrzymaliśmy, niestety, odpowiedzi od Arriva Bus (była Veolia).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska