Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karol na tropie przodków

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Trafiła nam się niezwykle interesująca okazja, by zapowiedzieć kolejny punkt wspólnego z Towarzystwem Miłośników Torunia świętowania roku toruńskich zabytków.

Trafiła nam się niezwykle interesująca okazja, by zapowiedzieć kolejny punkt wspólnego z Towarzystwem Miłośników Torunia świętowania roku toruńskich zabytków.

<!** Image 3 align=none alt="Image 190829" >

Badacze przeszłości mogą być o przyszłość swojej profesji spokojni, na horyzoncie widać już posiłki, które za kilka lat zapewne zasilą ich szeregi. W sumie już zasiliły, bo choć Karol Szefler chodzi do piątej klasy szkoły podstawowej, wiedzą i zapałem w odkrywaniu dawnych dziejów może już zaimponować wielu. Młody człowiek udziela się m.in. na zajęciach szkolnego kółka historycznego, gdzie zresztą niedawno wywołał spore poruszenie, zjawiając się z ponadstuletnim portretem swojego prapradziadka. Portret może nie jest w tym przypadku najwłaściwszym określeniem, to coś znacznie ciekawszego - pochodząca z 1907 roku pamiątka z wojska. <!** reklama>

Urodzony w 1884 roku Feliks Gołębiewski, jeszcze w czasach zaborów powołany do pruskiej armii, jest jednym z wielu uwiecznionych wojaków, których rozkaz rzucił aż do Lubeki. Pod zdjęciami znajduje się lista nazwisk, tych polskich naturalnie nie brakuje, ot, smutne czasy zaborów.

- Moja mama mówiła, że najpierw ze sobą w karty grali, a później do siebie strzelali - wspomina patrząc na obraz, Renata Wojciechowska, babcia Karola.

Obraz jest spory, ale gdy Aleksandra Bobecka, opiekująca się kółkiem historycznym nauczycielka z SP 6, poprosiła, aby uczniowie, którzy mają w domach jakieś interesujące pamiątki, przynieśli je na lekcje, Karol od razu sięgnął po prapradziadka i jego kompanię. To jednak tylko jeden z przykładów zaangażowania młodego historyka. Podczas wycieczki na Cmentarz Ofiar II Wojny Światowej i do miejsca, w którym stała Szmalcówka, zorganizowany podczas II wojny światowej przez Niemców, ponurej sławy obóz przesiedleńczy dla Polaków, Karol opowiadał o swoim pradziadku. Miał o czym mówić, jego przodkowi - Bolesławowi Wojciechowskiemu - udało się stąd uciec.

Takie historie wciągają jak bagno, Karol dał się więc temu porwać.

- To byli bardzo odważni ludzie - mówi, przeglądając zdjęcia i dokumenty zachowane po przodkach. - Aleks Gołębiewski, syn Feliksa z portretu, zginął w czasie II wojny światowej, ale nie wiadomo gdzie. W 1941 roku rodzina dostała jego złożoną fotografię - chłopiec przynosi oprawioną w ramki kolejną fotografię przedstawiającą młodego człowieka w polskim mundurze. Pod szkłem widać jeszcze ślady po zgięciach złożonego 72 lata temu zdjęcia. - Jego brat, Wacław, po wrześniu 1939 roku przedarł się do Anglii, walczył i po wojnie tam pozostał.

Ten godny naśladowania przykład zainteresowania własnymi korzeniami jest doskonałą okazją, by zapowiedzieć kolejną akcję, jaką „Nowości” wspólnie z ToMiTo mają zamiar uczcić obchodzony właśnie rok toruńskich zabytków. Jak dotąd zajmowaliśmy się niedocenionymi zabytkami, od lipca jednak będziemy wspólnie szukali skarbów miejskiej przeszłości niewidocznych dla oka, czyli także takich, które na co dzień są zamknięte za bramami kamienic. Szczegóły podamy pod koniec miesiąca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska