MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koktajl z niedźwiedzia

Ryszard Warta
Ryszard Warta

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/warta_ryszard.jpg" >To jest transfer sezonu. O tym, że Marek Niedźwiecki odchodzi z „trójki”, napisały największe gazety, info leciało na pasku w TVN24. Trudno się dziwić, bo tak kończy się pewna epoka w historii polskiej radiofonii. Od przyszłego roku jeden z najbardziej charakterystycznych głosów „trójki” przechodzi do sieci „Złote Przeboje” (grupa Agora).

A’propos informacji, to w najbardziej irytujący sposób wysmażyła ją „Gazeta Wyborcza”. Powołując się na anonimowych dziennikarzy „trójki”, napisała, że Niedźwiecki padł ofiarą mobbingu politycznego, bo zaczynał pracę jeszcze w stanie wojennym. Przy okazji „GW” wylicza tych, którzy ze stacji odeszli, m.in. Jethon, Rokosa, Makarę. Nie pisze już o tym, kto do „trójki” wrócił, z Wojciechem Mannem na czele. Ale po co o tym pisać? Jeszcze ktoś pomyśli, że nie wszystko jest takie prościutkie.

<!** reklama right>O odejściu Niedźwieckiego z Myśliwieckiej mówiło się od lat. Mimo to jego decyzja zaskakuje, bo wydawać by się mogło, że właśnie teraz w „trójce” powinien się czuć nalepiej. Szef tej stacji, Krzysztof Skowroński, miał prosty pomysł- robimy radio przyjazne dla milionów tych, którzy właśnie na „trójce” się wychowali. Nawet jeśli tylko część z nich wróci dziś do stacji, to i tak będzie to dość duża grupa, by zapewnić przyzwoity poziom słuchalności. Robimy więc radio dla ludzi, którzy nie przejmą się brakiem Dody, ale docenią obecność Led Zeppelin czy Jacka Kleyffa, którzy zasypiają przy głosie Piotra Kaczkowskiego i cenią sobie, że w piątkowy ranek stawia ich na nogi Wojciech Mann, a wieczorem bawi ich „Niedźwiedź”. I którzy szukają radia, w którym także się mówi. Pomysł prosty i skuteczny. „Trójka” odzyskuje słuchaczy, umacnia się jako czwarta stacja w Polsce, po RMF, Zetce i lecącej na łeb „jedynce”.

Być może o tym odejściu rzeczywiście decydowała atmosfera w stacji, może względy portfelowe, bo nie trzeba dużo wyobraźni, żeby wiedzieć, że gaża w publicznym radiu nijak się ma do warunków, jakie można wynegocjować przed podpisaniem gwiazdorskiego kontraktu z komercyjną siecią. O wiele więcej za to trzeba, żeby wyobrazić sobie, jak Niedźwiecki zmieści się w formule „Złote Przeboje”. Dziś mówi, że bliska mu jest muzyka z lat 60. 70. i 80., czyli muzyczny format tej sieci. Jakoś jednak nie widzę w ramach tego formatu tej jego najbardziej ukochanej muzyki - z pogranicza jazzu i wysmakowanego popu. W „trójce” było na nią miejsce. Ciekawe, czy znajdzie się miejsce dla smooth jazzu gdzieś między Boney M a Trojanowską i co ewentualnie z tego koktajlu wyjdzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska