Kompost z plastikiem. Czytelnicy alarmują w sprawie budowy nowego ronda

Naszego czytelnika zainteresowały prace przy drodze krajowej nr 91, za cmentarzem komunalnym. To jeden z ostatnich w Toruniu „bezpańskich” terenów, z którego z upodobaniem korzystają właściciele czworonogów, krossowcy oraz stawiający pierwsze kroki w jeździe samochodowej.

- Moją uwagę zwróciło to, że po raz kolejny ubył nam kawałek przydrożnej zieleni – mówi pan Jacek, który na pole za komunalnym jeździ polatać dronem. - Okazało się, że firmie, która robiła wycinkę, widocznie nie opłacało się wcześniej wyzbierać tych ton śmieci, które przez lata zebrały się w krzakach. Bo tam były nie tylko odpadki wyrzucane przez kierowców, ale i po chamsku podrzucone worki ze śmieciami. Wszystko to zostało przemielone. I co teraz z tym zrobią? Zrzucą na wysypisko z odpadami bio? Może zostawić to w niezmienionej formie i pokazywać jako podręcznikowy przykład uwalniania plastiku do gleby?

O sprawie powiadomiliśmy wydział środowiska i ekologii w toruńskim magistracie, który natychmiast sprawdził zgłoszenie.

- Nie mamy z tą sprawą nic wspólnego – wyjaśniła dyrektor Halina Pomianowska. - Nie utrzymujemy tej zieleni. Z moich informacji wynika, że chodzi o prace prowadzone przez Miejski Zarząd Dróg, w ramach których zmulczowano zieleń w tym miejscu.

I rzeczywiście. MZD potwierdził, że wycinka związana jest z budową ronda turbinowego na wysokości ulicy Strobanda. Odpowiedzialna za budowę jest warszawska firma Balzola

- Tę pracę zleciliśmy naszemu podwykonawcy – mówi Marek Fijałkowski z firmy Balzola. - Widocznie nie zdołał wszystkie pozbierać, bo rzeczywiście ludzie zostawiają tam mnóstwo śmieci. Ale podwykonawca zobowiązany jest do zutylizowania tego, co pozostało i musi przedstawić nam stosowne zaświadczenie.

Problem w tym, że nie będzie to łatwe. O ile w przypadku firm utylizacja odpadów bio kosztuje 324 złote (dla odbiorców indywidualnych jest to usługa darmowa) to w MPO nie uzyskaliśmy odpowiedzi jak pozbyć się pozostałości po pokosie zanieczyszczonych plastikiem. Na pewno nie ma (legalnie) możliwości, aby takie zanieczyszczone odpady trafiły do kompostowania. Z punktu widzenia ekologów tego rodzaju odpady są zmorą, ponieważ prowadzą do uwalniania mikroplastiku.

- Po tym, jak wpłynęły do nas informacje, spotkaliśmy się z wykonawcą, aby do podobnej sytuacji nie dochodziło w przyszłości – mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg. - Podjęliśmy również decyzję o zwiększeniu dozoru przy tej budowie.

Rondo turbinowe powstać ma na skrzyżowaniu ul. Strobanda i drogi krajowej nr 91. W ramach inwestycji, wybudowany zostanie _{odcinek, który spina ul. Strobanda z ul. Polną.} Od skrzyżowania Polna-Celnicza do skrzyżowania z ul. Strobanda poprowadzone zostaną dwie jezdnie (z dwoma pasami ruchu). Po wschodniej stronie powstanie ciąg pieszo-rowerowy. Środki na budowę pochodzą z funduszu Polski Ład. Zakończenie prac planowane jest ma listopad 2025.