Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersji wokół przedłużenia ul. Długiej ciąg dalszy. Będzie petycja do marszałka

Artur Olewiński
Artur Olewiński
Thinkstock
Rozbudowa drogi wydaje się być przesądzona, dlatego obawiający się jej sąsiedztwa próbują przyspieszyć powstanie kolejnego odcinka średnicówki, który przejąłby ruch do lecznicy na Bielanach.

Ulica Długa rozciąga się od ronda Czadcy aż do ul. św. Józefa. Między tą ostatnią a Szosą Chełmińską przechodzi jednak w drogę gruntową. Miasto najprawdopodobniej dobuduje więc jej brakujący fragment, aby udrożnić dojazd do szpitala na Bielanach. Lecznica ma się znacząco powiększyć.

Budowa zasadna

Warty około pół miliarda złotych projekt zakłada rozbudowę szpitala z obecnych 8 tys. mkw. do 40 tys. mkw. Konieczne będzie także zapewnienie obsługi komunikacyjnej. Sama ul. Żwirki i Wigury nie ma dostatecznej przepustowości. Tymczasem

spodziewany jest strumień 5 tysięcy aut na dobę. Znacząca ich część musiałaby więc przejeżdżać pod oknami budynków sąsiadujących z wydłużoną Długą. Na to nie godzą się mieszkańcy, którzy w ramach protestu wystąpili wspólnie do władz miasta o wyjaśnienie całej sprawy.

W specjalnym piśmie wiceprezydent Zbigniew Rasielewski informuje m.in., że do planów przedłużenia drogi nie wpłynęły żadne uwagi. - Budowa jest zasadna także z uwagi na projektowaną rozbudowę Szosy Chełmińskiej - czytamy w piśmie. - Ul. Żwirki i Wigury obsługuje wiele obiektów użyteczności publicznej, stąd też realizacja odcinka ul. Długiej pozwoli na usprawnienie ruchu na osiedlu i poprawę bezpieczeństwo użytkowników dróg. Wiceprezydent zapewnia też, że Długa nie jest rozważana jako główna droga prowadząca do szpitala. Ma nią być średnicówka z projektowanym wjazdem na teren szpitala od strony południowej.

Koncepcja nadal nieznana

Problem w tym, że miasto nie może dać całkowitej pewności w tej sprawie. Opracowanie możliwych scenariuszy skomunikowania szpitala zostało powierzone zewnętrznej firmie z Gdańska.

- Jesteśmy w trakcie odbioru koncepcji komunikacyjnej, opiniują je poszczególne wydziały i jednostki. Do końca maja powinniśmy zebrać wszystkie uwagi i opinie. Następnie spiszemy wnioski i zalecenia do dalszego działania - mówi Aleksandra Iżycka, rzecznik prezydenta miasta.

Oznacza to, że nic nie jest jeszcze przesądzone. Protestujący nie zamierzają jednak czekać na ustalenia. Lada chwila na biurko marszałka województwa ma trafić list, pod którym podpisało się ponad 200 osób. Będą się w nim domagać ukończenia dalszego odcinka średnicówki przed oddaniem do użytku rozbudowanego szpitala. Tymczasem to właśnie od marszałka w największej mierze zależy finansowanie inwestycji.

- Liczymy, że marszałek przyspieszy realizację w taki sposób, aby szpital zyskał odpowiednie połączenie - mówi Justyna Kardasz, która obawia się sąsiedztwa rozbudowanej Długiej. - Rozumiemy i doceniamy projekt rozwoju szpitala, ale apelujemy, aby nie robiono tego naszym kosztem.

Problemy ze średnicówką

- Obecnie gotowy jest fragment trasy średnicowej między Szosą Chełmińską a ul. Grudziądzką.

- Dalszy jej fragment, do ul. Skłodowskiej-Curie, gotowy będzie jesienią.

- Kolejnym etapem będzie budowa trasy od Szosy Chełmińskiej do Szosy Okrężnej.

- Problematyczny będzie jej przebieg w rejonie skrzyżowania ul. Grunwaldzkiej i św. Józefa, gdzie rozpatruje się nawet rozwiązanie dwupoziomowe z tunelem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska