Korki na początek remontu Czerwonej Drogi. Omijajmy centrum Torunia!

Najgorzej jest na Szosie Chełmińskiej i ul. Grudziądzkiej (jej odcinek przy komisariacie). W przypadku tej pierwszej sznur aut ciągnie się od okolic targowiska. Dalej, al. Solidarności, którą wyznaczono jeden z objazdów, jedzie się już dość płynnie. Sprawdza się prawoskręt z warunkową strzałką. Z kolei na Grudziądzkiej korek sięga daleko poza skrzyżowanie z placem ToMiTo. Jazda samym placem także nie należy do najszybszych. Podobnie jest na Odrodzenia w kierunku na Bydgoszcz. Uniwersytecką i dalej Wałami gen. Sikorskiego powinniśmy przejechać bez większych utrudnień. Nieco problemów mogą też mieć kierowcy wyjeżdżający w prawo z ul. Legionów na Grudziądzką (do Szosy Chełmińskiej).

Jak zatem jechać? W związku z pracami częściowo zmieniły się objazdy, które wytyczono wraz z rozpoczęciem pierwszego etapu prac - na ul. Odrodzenia. Niezmiennie na Szosie Chełmińskiej utrzymany jest ruch jednokierunkowy w stronę centrum. Nadal z „łamanym” pierwszeństwem poruszają się kierowcy jadący z ul. Grudziądzkiej do Szosy Chełmińskiej. Utrzymany został też zakaz skrętu w lewo z południowej nitki Czerwonej Drogi w Szosę Chełmińską. Co się zmieniło?

Alternatywą dla zamkniętej Czerwonej Drogi jest częściowo al. Solidarności. Tam skrajny prawy pas służy tylko do jazdy w prawo. W tym samym miejscu zielona strzałka jazdy warunkowej pozostaje włączona bez przerwy, aby upłynnić ruch. Lewym pasem al. Solidarności jedziemy na wprost lub w lewo. Co ciekawe, jest to rozwiązanie utrzymane na stałe, nie tylko na czas remontu.

Wytyczony został także objazd dla kierowców poruszających się drogą krajową nr 80 w kierunku Bydgoszczy. Jadąc Szosą Lubicką od strony Warszawy skręcają w prawo w ul. Olimpijską, dalej jadą Skłodowskiej-Curie. Z niej estakadą wjadą na średnicówkę. Tą trasą docierają do Szosy Chełmińskiej, a z niej na ul. Bema i dalej na ul. Broniewskiego.

Więcej w jutrzejszych "Nowościach"