Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mają dość błotnych perełek [Zdjęcia]

Bartosz Tomaszewski
Podczas większych deszczów drogi stają się błotno-wodną przeprawą. Kiedy jest sucho to pył i kurz, które powstają przez wiatr, nie pozwalają na spędzenie dnia w ogrodzie.

Podczas większych deszczów drogi stają się błotno-wodną przeprawą. Kiedy jest sucho to pył i kurz, które powstają przez wiatr, nie pozwalają na spędzenie dnia w ogrodzie.

Mieszkańcy osiedla 3 Maja od dawna starają się zainteresować swoim problemem władze miasta. Wysyłają petycje i zapytania dotyczące nieutwardzonych dróg na osiedlu. Na Facebooku powstał nawet profil o nazwie: Drogi osiedlowe w Chełmży - nasze perełki. Prezentowane są tam zdjęcia dróg, które po deszczu wyglądają jak bagniska. Na stronie można też zapoznać się z treścią pism wysyłanych do Urzędu Miasta wraz z odpowiedziami. Pomysłodawcą takiej akcji jest Piotr Sobieralski - jeden z mieszkańców ulicy Poniatowskiego.

- Piszemy petycje dotyczące ulicy Poniatowskiego, ale chcemy, żeby pozostałe drogi też zostały zrobione - wyjaśnia Piotr Sobieralski.

- Nieutwardzonych dróg na osiedlu jest raptem 1560 metrów, więc niewiele do remontu. Na profilu na Facebooku są również zdjęcia dróg z innych osiedli, chociażby ul. Słoneczna. W odpowiedziach na nasze petycje często wymieniane są ulice, które zostały zrobione kilka lat temu, a nam nie chodzi o przywoływanie przeszłości tylko o plany na przyszłość - dodaje.

Mieszkańcy osiedla przyznają, że nie oczekują cudów w postaci szybko wykonanej kostki z chodnikiem. Na początek chcieliby chociaż poznać plany remontu ulic. Sami zgłosili się do jednej z firm z prośbą o przygotowanie kosztorysu remontu ul. Poniatowskiego. Wyszło taniej niż zakładają władze miasta.

Droga jest co jakiś czas wyrównywana, ale po kilku dniach wraca do poprzedniego stanu. Mieszkańcy skarżą się, że po deszczu zalewane są garaże, a studzienki nie spełniają swoich zadań.

- Zapraszaliśmy pana burmistrza bądź jakiegoś przedstawiciela władz na spotkanie z nami, lecz uzyskałem odpowiedź, że burmistrz nie widzi sensu w spotkaniach z mieszkańcami na ulicy, bo ludzie zaczną krzyczeć, zrobi się hałas. W zamian zaproponował spotkanie w urzędzie, lecz skoro ludzie pracują w godzinach urzędowych to nie mają możliwości przybycia do ratusza.

Na osiedlu 3 Maja mieszka radny miejski Jakub Ingram. - Jeśli chodzi o stan nawierzchni dróg to jestem w stałym kontakcie z mieszkańcami. W sprawie budowy dróg na osiedlu 3 Maja złożyłem mnóstwo wniosków, jednak odzew magistratu w tej sprawie jest taki, jak widać.

Burmistrz Chełmży Jerzy Czerwiński odpowiada, że bardzo dużo zależy od środków w budżecie, na który wpływ mają, m.in., dochody miasta i dotacje unijne.

- Wszystkiego na raz nie da się zrobić, chociaż chcielibyśmy traktować osiedle 3 Maja kompleksowo, a nie dzielić na poszczególne ulice. Dla nas priorytetem są ulice w centrum, m.in., Piotra Skargi, Hallera oraz właśnie drogi osiedlowe i uwzględniamy je zarówno w budżetach, jak i w wieloletnich prognozach
- mówi włodarz Chełmży. <!** reklama>

Burmistrz nie chce składać deklaracji, kiedy ulica Poniatowskiego będzie mogła być wyremontowana.
- Rozumiem oczywiście mieszkańców i ich niezadowolenie. Jeśli chodzi o spotkanie to jestem cały czas otwarty na propozycje. Znacznie wygodniej będzie się spotkać na przykład w sali mieszczańskiej niż na ulicy. Nie muszą być to godziny urzędowe, może być także później. Jestem dla mieszkańców, więc wystarczy się tylko umówić. Proponowałem to panu Sobieralskiemu, lecz pozostało to bez odzewu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska