Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Manifestacja antyrządowa w Toruniu [ZDJĘCIA]

Alicja Cichocka-Bielicka
Manifestacja antyrządowa w Toruniu [ZDJĘCIA]
Manifestacja antyrządowa w Toruniu [ZDJĘCIA] Grzegorz Olkowski
„Rząd państwo psuje, student protestuje!” 
- skandowała pod pomnikiem Kopernika garstka studentów, silnie wspierana przez starszych torunian.

- Z frekwencją nie jest najgorzej, kolejni studenci pewnie dołączą za chwilę. Spóźnią się, taka już nasza przypadłość. Jakikolwiek rozgłos jest dla nas sukcesem, może dzięki temu młodzi zainteresują się tym, co dzieje się z naszym państwem - mówiła tuż przed rozpoczęciem manifestacji Aleksandra Ćwikowska z UMK, jedna z organizatorek studenckiego protestu.

„Prawie jak w marcu ’68”

Pierwszy od lat ogólnopolski, antyrządowy protest studentów w naszym mieście mocno wsparli starsi torunianie, którzy nie ukrywali, że manifestacja przypomniała im wydarzenia z 1968 roku.

Zobacz także: Wypadek Macierewicza. O włos od tragedii

- Wtedy, trzy miesiące przed 
obroną dyplomu jako student demonstrowałem, żeby kraj zmienił się na lepsze. Jak widać nie udało się, skoro studenci znów wychodzą na ulicę - mówił wczoraj Bogdan Jabłoński z Torunia, którego zdaniem po studiach młodzi w kraju nie mają perspektyw i za pracą muszą emigrować.

Hasła i okrzyki

Z flagami polski i Unii Europejskiej i hasłami „Zawłaszczyli instytucje, podeptali konstytucje”, „Nie pragniemy rewolucji, chcemy w szkole ewolucji” studenci UMK wyszli na ulicę protestować przeciwko, jak mówią, psuciu państwa przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Co im się nie podoba?

Według nich władza nie przestrzega Konstytucji, podporządkowała sobie Trybunał Konstytucyjny, toleruje ksenofobiczne ataki, których próbkę mieliśmy w Toruniu na początku roku akademickiego, gdy w nocnym sklepie doszło do ataku na trzech tureckich studentów Erasmusa.

„Rząd państwo psuje, student protestuje!”, „Wolna nauka” - skandowali mocno wspierani przez mieszkańców, także z młodszych roczników. Z flagą Polski przyszedł także maturzysta z jednego z techników.

Zobacz także: Detektyw Rutkowski zwołał konferencję w sprawie poszukiwań Remka

- Jestem tu, bo nie zgadzam się na nagminne łamanie Konstytucji i paraliż Trybunału Konstytucyjnego i nie chcę też, żeby krajem z tylnego fotela rządził jeden mały człowiek, Jarosław Kaczyński - mówił. Słaba frekwencja specjalnie go nie zdziwiła. - Kto dostał 500+, na taką manifestację nie przyjdzie - stwierdził.

Protestować ze studentami przyszedł wykładowca prawa dr Mikołaj Święcki.

- Popieram każdy ze studenckich postulatów i trochę dziwię się, że młodzi protestują dopiero teraz i że jest ich tak mało. Może przez kapitalizm, przez dorabianie po zajęciach mniej interesują się polityką? 
- zastanawiał się.

Spontaniczny zryw

Studenci zapewniali, że wiele partii oferowało im pomoc przy 
proteście, wymienili Partię Razem i KOD. Żadnej z propozycji nie przyjęli, bo nie chcą upolityczniać oddolnej, jak mówią, inicjatywy.

- Nikt nas nie wspiera, nie finansuje, na druk ulotek się rzuciliśmy - zapewniała Aleksandra Ćwikowska i zapowiedziała kolejne, studenckie protesty w Toruniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska