MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Meteopatia po polsku

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Nie jesteśmy wyjątkowi: zmiany pogody wywołują u większości ludzi całą gamę dolegliwości. Tyle że Skandynawowie naświetlają się lampami, a my... wstydzimy się lekarza.

Nie jesteśmy wyjątkowi: zmiany pogody wywołują u większości ludzi całą gamę dolegliwości. Tyle że Skandynawowie naświetlają się lampami, a my... wstydzimy się lekarza.

<!** Image 2 align=right alt="Image 8907" >Z meteopatii na świecie przestano drwić. Najpierw jednak to co było oczywiste dla naszych przodków - czyli symbiotyczny związek człowieka z naturą, na długi czas skutecznie ośmieszono. Dopiero fiasko czysto chemicznych metod leczenia wielu przypadków i odwrót w stronę natury dają dziś możliwość przyznania się: tak, moje samopoczucie jest uzależnione od aury.

- I absolutnie nie ma się czego wstydzić - zapewnia dr Sławomir Czachowski, lekarz rodzinny. - Nawet, jeśli „jedyne”, co nam dokucza, to przygnębienie czy depresyjny nastrój. Ideałem byłoby, rzecz jasna, by każdy taki pacjent mógł liczyć na poradę psychologa czy psychiatry, ale wiadomo, że takiego komfortu jeszcze w Polsce nie ma. Jednak lekarze rodzinni z całą powagą podchodzą do osób wrażliwych na zmiany pogody, czyli - meteopatów. Przestańmy więc wstydzić się tych dolegliwości!

Biurowy mikroklimat

Jak wskazują badania, najbardziej podatne na zmiany pogody są kobiety, dzieci i seniorzy. Czyli - osoby czulej odbierające bodźce środowiska. Nie bez znaczenia jest też nasze oddalenie od natury. Im większe miasto, w którym żyjemy, im krótszy czas, który spędzamy na łonie przyrody, tym dolegliwości większe.

Najgorzej zmiany aury znoszą ci, którym przyszło pracować w „biurowym mikroklimacie”, spędzać długie godziny w klimatyzowanych pomieszczeniach. Dla nich zazwyczaj droga do i z pracy nie oznacza żwawego marszu na świeżym powietrzu, ale zamknięcie w kolejnej „puszce” - samochodzie.

Samochodowa depresja

- Znam przypadki autentycznych, cieżkich depresji wywołanych... przyciemnieniem szyb w aucie - mówi dr Czachowski. - Może trudno w to uwierzyć, ale szczególnie jesienią, gdy światła i tak brakuje, takie dobrowolne odcięcie się od promieni słonecznych może skończyć się bardzo źle. Wszystkim to odradzam.

Katalog wrażliwców

Medycyna oficjalna w Polsce z powagą podchodzi już do „zespołu objawów wywołanych pogodą”.

- Pacjentów dzieli się na 4 grupy. Pierwsi to tzw. ciśnieniowcy: mający zbyt niskie lub za wysokie ciśnienie. Reagują na zmiany ciśnienia atmosferycznego - wymienia dr Czachowski. - Druga grupa to pacjenci „depresyjni”, z obniżonym poziomem serotoniny w mózgu, skarżący się na przygnębienie i smutek, gdy zaczyna się szara jesień. Im potrzeba przede wszystkim słońca i ciepła.

Jeśli nie stać ich na urlop w Grecji, powinni przynajmniej otaczać się jasnymi barwami, począwszy od ścian w mieszkaniu, a skończywszy na kolorowych ubraniach.

Kolejna grupa „wrażliwych na pogodę” to astmatycy i sercowcy oraz osoby po zapaleniu krtani. Dla nich koszmarem jest nie tylko halny w górach, ale i zbliżająca się burza czy gwałtowny mróz. Wreszcie grupa ostatnia - reagująca na pełnię księżyca.

- Wyniki dziesiątek badań dowiodły ponad wszelką watpliwość, że pełnia księżyca nasila objawy u chorych na padaczkę, alkoholików i cierpiących na hiperseksualizm - wyjaśnia Sławomir Czachowski.

Listopad: wkręcamy setkę!

Jesienią meteopatyczne dolegliwości przybierają na sile. Większości z nas brakuje światła, a widok spadających liści czy szaruga wywołują melancholię. Skandynawowie już w zeszłym tysiącleciu otrzymali od państwa „światło w ubezpieczeniu”. Od jesieni do wiosny mogą naświetlać się specjalnymi lampami u lekarzy, za darmo. - Polacy nie mogą liczyć na taką opiekę medyczną. Pozostaje im samodzielnie wymieniać żarówki „ czterdziestki” na „setki” . - Na pocieszenie powiem, - kończy rozmowę Sławomir Czachowski - że niczym nie różnimy się w reakcjach na pogodę od Czechów czy Rosjan. Więcej, okazuje się (tak relacjonują koledzy lekarze, którzy praktykuja w Szwecji), że taki „doświetlony” Szwed i tak cierpi. Stąd, rzekomo, skłonność u tej nacji do alkoholowych trzydniówek...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska