Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto udaje ślepe i głuche

Justyna Wojciechowska-Narloch
Nieobecny nauczyciel równa się kompletny chaos w klasach, które uczy. To wiedzą wszyscy z zaskakującym wyjątkiem władz Torunia.

Te przez najbliższe pół roku zamierzają dopiero diagnozować problem, który na równi mocno boli uczniów, rodziców i dyrektorów szkół. Naprawdę trudno mi uwierzyć, że sprawa braku pieniędzy na zastępstwa jest czymś nowym dla tych, którzy Toruniem rządzą od lat.

Tu warto postawić pytanie, co dzieje się z uczniem, którego pani idzie na zwolnienie lekarskie. Takie dziecko - szczególnie w młodszych klasach - staje się bezpańskie i kłopotliwe. To siedzi w świetlicy, to ma zajęcia w bibliotece albo lekcje łączone z inną klasą. Dyskomfort jest duży, nie wspominając o straconym czasie, którego nie da się odrobić.
Oszacowanie, jak duża jest skala zwolnień lekarskich i - konkretnych pieniędzy na zastępstwa, wcale nie jest trudne. Komponując swoje wydatki, gminy odnoszą się do danych z ubiegłych lat. To samo można by zrobić w Toruniu. My jednak będziemy się sprawie zastępstw przyglądać i diagnozować. To nic innego, jak gra na zwłokę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska