Michał Zaleski za współprowadzeniem Teatru Horzycy

- Ta propozycja sprawiłaby, że teatr zyskałby jeszcze lepszą stabilność. Zgodnie z prawem moglibyśmy wówczas ogłosić nowy nabór na dyrektora teatru w zmienionej formule organizacyjnej - mówił w Radiu PiK Piotr Całbecki, który na czele dramatycznej sceny w Toruniu widziałby Pawła Dangela.

Czytaj więcej: Kim jest Paweł Dangel?

Kwestia wyboru nowego szefa sceny dramatycznej w Toruniu wciąż jest w zawieszeniu po wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego dotyczącego unieważnienia przez zarząd województwa konkursu na dyrektora Teatru Horzycy. Zarząd województwa złożył odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego w tej sprawie.

Jeśli Naczelny Sąd Administracyjny podtrzyma decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, to jedynym obowiązującym dokumentem prawnym będzie rekomendacja komisji konkursowej, która wskazała na Romualda Wiczę Pokojskiego. I zarząd będzie musiał podjąć z nim negocjacje.

Konkurs na dyrektora Teatru Horzycy wciąż w sądzie

- Sprawa jest w NSA i może potrwać 2-3 lata. Dla instytucji jaką jest teatr na pewno nie jest to dobra sytuacja - stwierdził w radiowym wywiadzie Piotr Całbecki.

Zespół Teatru Horzycy dopatruje się w ruchach marszałka chęci ominięcia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

"Proponowane rozwiązanie nie pozwoli na powołanie dyrektora. Byłoby to możliwe jedynie na drodze LIKWIDACJI Teatru (na 4 lata przed stuleciem instytucji!) i powołania w to miejsce nowej placówki. Jest to rozwiązanie kuriozalne, długotrwałe i kosztowne. Od początku sugerowaliśmy Panu Marszałkowi, aby nie odwoływać się od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i powołać dyrektora teatru wybranego w konkursie zgodnie z prawem."

Czytaj koniecznie: Pełna treść oświadczenia zespołu Teatru Horzycy

Dziś z toruńskiego magistratu otrzymaliśmy komentarz dotyczące pomysłów marszałka Piotra Całbeckiego.

- Prezydent Torunia Michał Zaleski ocenił propozycję współprowadzenia Teatru Horzycy jako interesującą i mogącą przynieść stronom wiele korzyści. Dotychczasowa współpraca przy Centrum Sztuki Współczesnej ma też taki korzystny wymiar - twierdzi Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prasowy prezydenta. - Na razie oczywiście była to jedynie wstępna rozmowa z marszałkiem województwa, nie możemy więc mówić o szczegółach takiego rozwiązania. Ponadto trzeba pamiętać, że ostateczną decyzję w tej sprawie musiałaby podjąć między innymi Rada Miasta Torunia.