- Jak dotąd oskarżony Andrzej G. obecny był na każdej rozprawie. Na pierwszej składał wyjaśnienia. Dotąd sądowi udało się przesłuchać grono świadków, biegłego z zakresu genetyki oraz medycyny sądowej. Wczoraj przesłuchiwani byli kolejni świadkowie. Niebawem sąd wysłuchać chce jeszcze biegłych psychiatrów i psychologa. Tych, którzy przygotowali opinię poobserwacyjną Andrzeja G. - informuje sędzia Justyna Kujaczyńska-Gajdamo-wicz, rzecznik Sądu Okręgowego w Toruniu.
Przypomnijmy, że proces toczy się z wyłączeniem jawności. Dlatego media nie mogą poznać treści składanych w sądzie zeznań ani o nich informować.
Czytaj też: Klienci kontra sklepy. Pozwy o odszkodowanie
Sprawa Andrzeja G. bulwersuje nie tylko ze względu na czyny, o które jest oskarżony. Ale i fakt, że mężczyzna jest multirecydywistą. Dwukrotnie był już karany i odsiadywał wyroki za gwałty: nieletniego chłopca i dorosłego mężczyzny. Wyszedł na wolność w listopadzie 2015 roku. Już po kilku miesiącach dopuścił się w Toruniu szokujących przestępstw.
Andrzej G. oskarżony jest o pięć przestępstw, których miał dokonać ubiegłego roku w Toruniu. Pierwszy to brutalny mord na mężczyźnie, którego dopuścił się na Wrzosach w nocy z 11 na 12 sierpnia 2016 roku. Ofiara miała rany w okolicy krocza i genitaliów. Zmarła na skutek wykrwawienia.
Drugie przestępstwo to zgwałcenie 13-letniego chłopca 12 sierpnia 2016 roku w okolicy ulic Mickiewicza i Konopnickiej. Był środek dnia, chłopiec szedł akurat do swojej babci. Andrzej G. go zmanipulował i poszedł z nim do sklepu Żabka. Tutaj kupił m.in. piwo i serek „Danio”.
- Do dziś moje dziecko nie doszło po tym wszystkim do siebie. Boi się nawet wyjść z domu z psem - mówiła „Nowościom” matka skrzywdzonego chłopca. - Jestem pewna, że syn został najpierw odurzony przez tego zwyrodnialca.
Przeczytaj także: Wspólnie o konstytucji w Toruniu
Następnego gwałtu dopuścił się Andrzej G. już 14 sierpnia 2016 r. na starszym mężczyźnie. Wykorzystał fakt jego upojenia alkoholowego, a możliwe, że i podał jakiś środek odurzający.
Kolejne czyny, o które jest oskarżony, to dwa gwałty na jeszcze innym mężczyźnie, których dopuścił się nocami z 1 na 2 oraz z 7 na 8 maja 2016 roku na Chełmińskim Przedmieściu. Tę ofiarę dodatkowo okradł z 750 złotych.
Recydywiście grozi dożywocie. Już w toku śledztwa biegli psychiatrzy orzekli, że powinien zostać trwale odizolowany i nie powinien wracać do społeczeństwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?