Na krótkim odcinku ulicy Batorego od miesięcy - z małymi przerwami - trwają roboty budowlane

- To jest jakaś drogowa paranoja, czysto polski absurd, żeby tak szatkować prace na jednej ulicy - denerwuje się Kazimierz Janikowski, mieszkaniec ulicy Sucharskiego, sąsiedniej z Batorego. - Najpierw zamknęli ulicę, bo remontowali mostek, potem znów ją zamknęli, bo kładli chodnik. Teraz zamknęli ją po raz trzeci i zerwali nawierzchnię. Całe to zamieszanie trwa od prawie dziesięciu miesięcy.

W wypowiedzi Czytelnika jest sporo racji. Ulicę Batorego na odcinku pomiędzy ulicami Bażyńskich a Chrobrego zamknięto po raz pierwszy w ostatnich dniach sierpnia 2013 roku. Stało się to tuż przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego, a w pobliżu są przecież dwie duże szkoły (Zespół Szkół nr 1 przy ul. Wojska Polskiego oraz Zespół Szkół nr 7 przy ul. Bażyńskich) oraz dwa miejskie przedszkola (nr 15 i 16), a także żłobek.

Co więcej, remont mostu na Strudze Toruńskiej oraz umacnianie jej nadbrzeża miały się zakończyć w listopadzie ubiegłego roku. W rzeczywistości ulica Batorego stała się przejezdna dopiero po 20 grudnia ub.r.

Jak wówczas tłumaczyło MZD, opóźnienie było winą spółki Energa, która przez pięć tygodni nie przełożyła należących do niej kabli. Mimo że o planowanej modernizacji została poinformowana z dużym wyprzedzeniem.

Po paru miesiącach spokoju kilka tygodni temu na ul. Batorego znów pojawiły się utrudnienia w ruchu. Drogowcy zabrali się za wymianę nawierzchni chodnika po wschodniej stronie jezdni. Problem mieli głównie ci kierowcy, którzy tam parkowali udając się do pobliskiego szpitala miejskiego.

Teraz znów ulica Batorego na odcinku Bażyńskich - Chrobrego jest zamknięta. Wjazdu kierowcom bronią znaki, a nawierzchnia została przez drogowców zdarta.

- Tam nie dzieje się nic nadzwyczajnego. To element planowego remontu, który obejmuje wymianę chodnika i nawierzchni - tłumaczy Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg. - Prac nie wykonywaliśmy od razu, żeby jeszcze bardziej nie komplikować kierowcom życia. Nie chcieliśmy wyłączać z ruchu tego fragmentu ulicy Batorego, gdy zamknięty był zjazd w ulicę Chrobrego z wiaduktu Kościuszki. Zjazd został otwarty dla ruchu, więc wróciliśmy do robót przy ulicy Batorego.

Prace na odcinku 200 metrów pomiędzy ulicami Bażyńskich i Chrobrego - zgodnie z planem - potrwać mają do 7 czerwca.