Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najlepszy strzelec już trafia

Jakub Pieczatowski
Laskarze Pomorzanina udanie zainaugurowali rozgrywki ekstraklasy. W meczu wyjazdowym pokonali LKS Gąsawa 6:3. Pierwszego gola w sezonie dla torunianin strzelił Michał Makowski.

Laskarze Pomorzanina udanie zainaugurowali rozgrywki ekstraklasy. W meczu wyjazdowym pokonali LKS Gąsawa 6:3. Pierwszego gola w sezonie dla torunianin strzelił Michał Makowski.

<!** Image 3 align=none alt="Image 195530" sub="Laskarze Pomorzanina (czerwone stroje) pokonali LKS 6:3 [Fot.: Jacek Smarz]">Pierwszą sytuację bramkową stworzyli gospodarze, lecz przewaga Pomorzanina zarysowała się dość szybko. W piątej minucie po świetnym zagraniu Karola Szyplika pustą bramkę miał przed sobą Michał Kunklewski, ale trafił tylko w słupek. Niedługo później torunianie mieli pierwsze powody do radości, po tym, jak krótki róg na gola zamienił Michał Makowski.

<!** reklama>Gąsawianie wcale nie podłamali się stratą bramki i coraz częściej pojawiali się w półkolu Pomorzanina. Po jednej z takich wizyt wywalczyli krótki róg, w konsekwencji którego - po wznowieniu gry z linii bocznej - wyrównali. Michała Śliwińskiego pokonał Mikołaj Hutek.

Torunianie najwyraźniej potrzebowali takiego wstrząsu. Zacieśnili szyki obronne i zaczęli konstruować coraz groźniejsze akcje. A, co najważniejsze, grali zdecydowanie szybciej. Na efekty nie trzeba było długo czekać.

Po upływie kilku minut dwie kolejne bramki dla Pomorzanina zdobył Karol Szyplik. Co więcej, już na początku drugiej odsłony najlepszy snajper ekipy gości skompletował hattricka, a torunianie mogli cieszyć się z wyraźnego (4:1) prowadzenia. Okazji do zdobycia kolejnych goli mieli jeszcze mnóstwo, ale brakowało im skuteczności. Udało się dopiero w 58. minucie gdy precyzyjnie z krótkiego rogu przymierzył Michał Makowski. Po tym trafieniu laskarze Pomorzanina wyraźnie się rozluźnili. Moment dekoncentracji był kosztowny, gdyż zakończył się utratą dwóch goli w odstępie niespełna 180 sekund.

Gąsawianie zwietrzyli wówczas szansę na osiągnięcie korzystnego rezultat, ale te nadzieje bardzo szybko rozwiali goście. W 64 minucie składna akcja torunian przyniosła im szóstego gola, gdy podanie bekhendem Żywiczki wykończył Marek Dąbrowski.

LKS Gąsawa - Pomorzanin Toruń 3:6 (1:3). 0:1 Mi. Makowski (10, krótki róg), 1:1 M. Hutek (20), 1:2 K. Szyplik (28), 1:3 K. Szyplik (29), 1:4 K. Szyplik (40), 1:5 M. Makowski (58, krótki róg), 2:5 R. Gruszczyński (60), 3:5 R. Katulski (62, krótki róg), 3:6 M. Dąbrowski (64).

Pomorzanin: Śliwiński - Kulpa, Girtler, Mi. Makowski, Rutkowski, Żywiczka, Raciniewski, Zieliński, Kunklewski, Szyplik, Dąbrowski oraz Kamiński, Zadka, Karamuz, Sobczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska