Głosy napływały do nas do ostatniej chwili. SMS-y, które przesądziły o zwycięstwie, wysłaliście Państwo tuż przed północą.
<!** Image 3 align=none alt="Image 187449" sub="W Montenegro poza pizzą i bałkańskimi przysmakami zjemy także sałatki.
Na zdjęciu kelnerka Alicja Masłowska [Fot.: Grzegorz Olkowski]">Przez długi czas w naszym plebiscycie prowadził Zajazd Staropolski, okazało się jednak, że według naszych Czytelników to właśnie Montenegro jest najlepszym kulinarnym miejscem w mieście.
Dziś przedstawiamy wyniki Państwa głosowania. W tabelce pod tekstem zamieściliśmy dziesiątkę lokali, które brały udział w drugim etapie plebiscytu. Znaleźć tam można również informację o tym, ile procent głosów dane miejsce otrzymało w czasie trwania „Kulinarnego Torunia” (dane dotyczą drugiego etapu plebiscytu).<!** reklama>
Bałkańskie korzenie
W menu Montenegro znajdziemy przede wszystkim duży wybór pizz. Nie brakuje w nim także dań typowych dla krajów bałkańskich. Nie jest to przypadek, współwłaściciel lokalu pochodzi bowiem z Czarnogóry.
Jednym z najpopularniejszych dań tamtych stron jest pljeskavica. Z racji trudności z wymową jego nazwy przez Polaków, w toruńskim Montenegro zjemy ją jako kotlet wołowy.
Bałkańskie jest jednak nie tylko jedzenie, ale także atmosfera, jaka panuje w restauracji.
- W moich stronach obsługa klienta wygląda zupełnie inaczej niż w Polsce. Tu nikt mu nie wytknie, że przyszedł za wcześnie. Lokal czynny jest od 12, ale drzwi otwarte są godzinę wcześniej, kiedy w restauracji pojawiają się jej pracownicy - mówi Ramiz Korać, współwłaściciel Montenegro.
Polskie też dobre
Interes jest rodzinny, a miłość do bałkańskich potraw silna. Są jednak polskie dania, które Czarnogórcowi przypadły do gustu tak bardzo, że nie wyobraża sobie, by od czasu do czasu nie znalazły się na jego talerzu.
- Najbardziej smakuje mi bigos, ogórki kwaszone i śledzie w śmietanie. Nie przepadam za tłustym jedzeniem, dlatego to pierwsze danie przyrządzam w wersji light - opowiada.
Będzie trzeci lokal
Do tej pory wielbiciele Montenegro mogli stołować się w dwóch miejscach - przy ul. św. Andrzeja Boboli 31 i Kosynierów Kościuszkowskich 4. Już w przyszłym miesiącu jadać będą mogli również w samym centrum miasta, przy ul. Łaziennej 13 (dawny lokal Green Way).
W karcie dań pozostaną pozycje, które popularnością cieszą się od lat, pojawią się też nowe. Właściciele restauracji właśnie poszukują kucharza z Bałkanów, który sprawi, że menu będzie jeszcze bardziej nawiązywało do tradycji kulinarnych Półwyspu Bałkańskiego.
Na razie nie wiadomo jeszcze, czego nowego torunianie będą mogli w lokalu spróbować. Kuchnia bałkańska słynie z obfitości warzyw. Możliwe więc, że dania będą po części z nich skomponowane.
Głosy procentowo
Tak głosowali Czytelnicy „Nowości”
Montenegro - 29,72 proc.
Zajazd Staropolski - 24,13 proc.
Restauracja hotelu Spichrz - 15,05 proc,
Restauracja hotelu Filmar - 15,01 proc.
Arlequin - 6,55 proc.
6. Speedway na Motoarenie - 3,95 proc.
7. Słoneczne Tarasy - 1,98 proc.
8. Po Naszemu - 1,60 proc.
9. Smocze Oko - 1,25 proc.
10. Prowansja - 0,76 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
