Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie lecz się sam!

Grzegorz Młokosiewicz
Zarzekamy się często, że w ogóle nie oglądamy reklam telewizyjnych, a już tym bardziej nie ulegamy ich sugestiom, kiedy przychodzi walczyć z grypą czy przeziębieniem.

Zarzekamy się często, że w ogóle nie oglądamy reklam telewizyjnych, a już tym bardziej nie ulegamy ich sugestiom, kiedy przychodzi walczyć z grypą czy przeziębieniem.

<!** Image 3 align=none alt="Image 180012" sub="Maseczka na twarzy stomatologa nikogo już nie dziwi, natomiast na twarzach kaszlących rodaków w autobusie, na dworcu trudno ją zobaczyć /fot.: Jarosław Czerwiński">Farmaceuta z toruńskiej apteki „Panaceum” zdaje się potwierdzać, że jest to zgodne z codzienną praktyką obserwowaną zza tzw. pierwszego stołu w jego placówce służby zdrowia. Zapytany o naśladowców zachowania bohaterów pamiętnych spotów z Goździkową, zachwalającą etopirynę, rzekomo świetny medykament uśmierzający bóle głowy, stwierdził krótko, że tacy trafiają się rzadko. Tymczasem prawdziwego bólu głowy można dostać, próbując samodzielnie zdecydować się na jakiś antyprzeziębieniowy czy antygrypowy specyfik. <!** reklama>

Wziąć kurs na strepsils?

- Dokucza ci ból gardła? Objawy to tylko wierzchołek góry lodowej. Sięgnij po strepsils intensiv, sprawdzony lek, który dzięki swym składnikom usuwa przyczynę bólu gardła. Weź kurs na strepsils. Numer jeden na świecie na gardło. Teraz w nowym, większym opakowaniu. Oszczędzasz aż 40 proc.! - można usłyszeć np. w przerwie Tańca z gwiazdami.

Zatem kiedy drapie w gardle, wiadomo dlaczego, trzeba tylko skoczyć do najbliższej apteki i oszczędzając 40 proc. mamy gardłowy problem z głowy. Nic bardziej złudnego. Lista preparatów o podobnym działaniu, choć różnym składzie, jest długa. Dlaczego akurat sięgać po strepsils intensiv? Faktycznie za 16 tabletek do ssania w opakowaniu można zapłacić około 18,50 zł, a za 24 około 23,50 zł. Może lepiej wziąć strepsils z naturalnym miodem i cytryną, zawierający dwie substancje czynne o działaniu przeciwbakteryjnym, czyli naturalny miód z olejkiem cytrynowym? Za 24 tabletki tylko 14,50 zł. Jest też pomarańczowy z witaminą C, albo miodowo-eukaliptusowy - też 24 tabletki w podobnej cenie. Z kolei kierując się wyłącznie ceną, to najlepszy byłby chrypex za 12 zł albo halset za 10 zł.

Jak nie strepsils, to może lepiej skorzystać z tantum verde, też swego czasu reklamowanego? Podobnym spektrum legitymują się też halset, mucoangin, septolux, chrypex, isla mint. Gdy ktoś nie lubi tabletek, są i syropy - gardimax, apitussic, albo aerozole takie jak neo angin albo tantum verde. Tę listę można wydłużyć. Po cóż jednak zwykłemu pacjentowi taka wiedza? Tym bardziej, nie mając jej, niewskazane byłoby samodzielnie wybierać coś dla siebie dzięki sugestii zawartej w spocie reklamowym, albo podszeptowi najżyczliwszego nawet sąsiada.

Gdyż każdy lek...

Nie bez kozery każda reklama kończy sie sakaramentalną formułą: Przed użyciem leku zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu.

Nim się kupi specyfik, trudno studiować ulotkę schowaną w opakowaniu. Nawet pobieżne rzucanie okiem w kolejce może wywołać nieprzychylne reakcje sąsiadów, lepiej poradzić się fachowca. - Staramy się to robić, co wiąże się z szybszą dostępnością potrzebnego leku, jednak kiedy słyszymy o poważniejszych problemach, staramy się przekonać do wizyty u lekarza - zapewnia farmaceuta z „Panaceum”.

I bardzo dobrze, ponieważ z chorobą nie ma żartów, a często nie odróżniamy nawet banalnego przeziębienia od grypy. - Gorączka towarzyszy jednemu i drugiemu, jednak z grypą idzie w parze bardzo wysoki skok temperatury, dreszcze, do tego dochodzi łamanie w kościach, bóle stawowe, ból głowy. Ten stan leczony czy nie leczony może trwać 4-5 dni. W tym czasie najbardziej zarażamy otaczające nas osoby - podkreśla dr Arkadiusz Kuziemski. Jego zdaniem najważniejsze to stosowanie się do zaleceń lekarza, rygorystyczne przestrzeganie zasad higieny, aby uniknąć groźnych powikłań pogrypowych, groźniejszych od grypy.


<!** Image 4 align=left alt="Image 180015" >Rozmowa z dr nauk med. Arkadiuszem Kuziemskim, powiatowym inspektorem sanitarnym w Bydgoszczy

Na leczeniu chorób wszelakich rodacy znają się wybornie, kiedy jednak przychodzi grypa są zwykle bezradni jak dzieci, bowiem z profilaktyką jesteśmy na bakier.

Przede wszystkim są ogólnodostępne szczepienia, ale nieobowiązkowe.

Niektórzy twierdzą, że szczepionki działają jakby na chybił trafił...

<!** reklama>Nie można tak mówić, ponieważ szczepionki są nieustannie modyfikowane. Tak naprawdę co roku przygotowuje się zupełnie nową szczepionkę. Jest to podyktowane tym, że nie można zawrzeć w jednej szczepionce wszystkich antygenów grypy. Naukowcy starają się przewidzieć, który wirus w danym sezonie będzie dominował i pod tym kątem opracowują skład nowej szczepionki. Na pewno będzie ona jednocześnie skuteczna przeciw wirusowi H1N1.

Zatem będzie jednocześnie przeciw wirusowi, który dominował w zeszłym roku i temu aktualnie przewidywanemu. Dlatego określenie „na chybił trafił” to nieprawda. Jednak wirusy grypy bardzo szybko się mutują. Mówi się o wirusach typu A czy B i przypisuje im nazwy ptasia grypa czy świńska grypa. Problem zaś polega na tym, że na przykład przy ptasiej grypie mogło dojść do przeniesienia zakażenia przy bezpośrednim kontakcie z ptaka na człowieka. Natomiast nigdy nie przenosi się ona z człowieka na człowieka.

Ograniczyło to rozprzestrzenianie się zachorowań. Natomiast typ AH1N1, czyli grypy świńskiej, ma w sobie kompilację elementów grypy świńskiej, ptasiej i ludzkiej. Dlatego dwa lata temu w obliczu niebezpieczeństwa, jakie stwarzał ten wirus, nikt nie był nawet w stanie sobie wyobrazić, jak się to może skończyć. Stąd wynikła akcja sterowana przez Światową Organizację Zdrowia w obawie, że grypa będzie dziesiątkować ludzi. Ostatecznie zjadliwość tego wirusa, stopień jego niebezpieczeństwa dla ludzi okazał się wówczas nie za wielki.

Widmo legendarnej hiszpanki jednak stale nas straszy. Aby było mniej strasznie, warto stosować profilaktykę...

Kiedy ona grasowała, higiena była na znacznie niższym poziomie niż obecnie. Dziś jest zupełnie inaczej, inna też jest świadomość społeczeństwa. Wiemy, jak można unikać zachorowania. Są też tacy ludzie, którzy w ogóle nie chorują na grypę albo zdarza im się to bardzo rzadko. Dlatego nie muszą się szczepić. W końcu nie ma takiego obowiązku.

Co mają robić ci, którym zdarza się chorować?

Przede wszystkim unikać dużych skupisk ludzkich, ponieważ tam łatwo wirus się przenosi. Dzieje się to w taki sposób, że nie zdajemy sobie nawet z tego sprawy, że właśnie wirus w autobusie jest i my za chwilę będziemy też mieli grypę. Tak to bywa, ze osoba jadąca koło nas nie ma jeszcze żadnych objawów nawet, albo początkowe trudno dostrzegalne, to już rozsiewa wokół siebie wirusy. To jest moment najbardziej niebezpieczny.

Później, kiedy te objawy się nasilają, taki delikwent może wszystko robić żeby zapobiec choćby temu, by cała rodzina mu się nie pochorowała. Trzeba robić wszystko, aby nie dopuszczać do rozprzestrzeniania się choroby. Zasłaniać usta przy kaszlu, nie kichać w kierunku sąsiada, dobrym środkiem jest maseczka na twarz, częste mycie rąk. O ile to tylko możliwe eliminować przejazdy publicznymi środkami komunikacji. Jeżeli nie ma przeciwwskazań lekarskich - naprawdę warto się zaszczepić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska