Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieruchomości miejskie poza granicami Torunia. Skąd się wzięły i gdzie są położone?

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Odziedziczona przez Gminę Miasta Toruń nieruchomość w Chełmży, która została sprzedana w 2017 roku
Odziedziczona przez Gminę Miasta Toruń nieruchomość w Chełmży, która została sprzedana w 2017 roku Nadesłana / Urząd Miasta Torunia
Działki w gminie Lubicz, grunty w Wielkiej Nieszawce, ośrodek wypoczynkowy w okolicach Czerska... Toruń posiada całkiem sporo nieruchomości, które są położone poza granicami miasta.

Zobacz wideo: Coraz częściej kupujemy droższe alkohole. Dlaczego?

W ubiegłym tygodniu udało się sprzedać dwie miejskie działki przeznaczone pod zabudowę jednorodzinną z usługami. Jak poinformował Łukasz Drygalski z Centrum Wsparcia Biznesu, dwa przetargi na pięć nieruchomości wygrała firma HS Inwestycje z Grębocina i po podpisaniu akty notarialnego wpłaci do miejskiej kasy prawie półtora miliona złotych. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że sprzedane działki nie znajdowały się w Toruniu, ale... w gminie Lubicz.

Polecamy

Nie jest to odosobniony przypadek, w 2017 roku Rada Miasta Torunia wyraziła zgodę na sprzedaż domu wraz z działką położonego u zbiegu ulic Konopnickiej i Prusa w Chełmży.

Wojna o Grębocin i Rychnowo

Dawno temu posiadłości Torunia były bardzo rozległe, sięgały daleko poza granice obecnego powiatu. Kiedyś nawet miasto musiało prowadzić długą i wyczerpującą wojnę w ich obronie. W pierwszej połowie XVIII wieku typowy sarmacki pieniacz, Łukasz Nowina-Konopka, przejął dług, jaki 70 lat wcześniej zaciągnął jeden z toruńskich kupców. Trybunał Koronny w Piotrkowie Trybunalskim zaocznie zobowiązał spadkobierców kupca do zapłaty należności. Zezwolił też panu Konopce, by w razie czego odebrał dług z dóbr miejskich.

Polecamy

W 1741 roku Trybunał, choć zdaje się nie miał do tego prawa, przyznał Konopce należącą do Torunia wieś Grębocin i zagroził, że jeśli miasto wyrokowi się nie podporządkuje, zostanie skazane na banicję. Tak się też zresztą stało, w marcu AD 1742, za sprzeciw i opór przed wykonaniem trybunalskich dekretów Toruń oraz jego mieszkańcy zostali wyjętymi spod prawa banitami. Łukasz Nowina-Konopka wziął miecz Temidy w swoje ręce, zebrał własną armię i ruszył na wojnę. Działania zbrojne rozpoczęły się w sierpniu 1742 roku, gdy wojska pana Konopki ruszyły na Grębocin. Torunianie nie dali się zaskoczyć. Zmobilizowali własne siły i obsadziły nimi Grębocin, pan Konopka ruszył zatem na kolejną miejską posiadłość - Rychnowo. Tu doszło do bitwy, w której torunianie rozgromili siły pieniacza, co niestety nie zakończyło sprawy.
Tak było kiedyś, a skąd wzięły się obecne pozamiejskie "posiadłości" Torunia, co to są za nieruchomości i gdzie się znajdują?

- Nieruchomości takie jak dom w Chełmży, stają się własnością Gminy Miasta Toruń w wyniku nabycia spadku po zmarłym, którego ostatnim miejscem zamieszkania był Toruń i zostają przeznaczone do zbycia niezwłocznie po uregulowaniu wszystkich procedur - wyjaśnia Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Michała Zaleskiego.

Działki Torunia u sąsiadów

  • Na terenie gminy Lubicz, pod koniec ubiegłego roku, miasto posiadało 30 działek o łącznej powierzchni 7,8 ha i wartości szacowanej na 1 milion 184 tysiące złotych. Te "posiadłości" się zmniejszyły, ponieważ część z nich poszło w lutym pod młotek.
  • Na terenie gminy Wielka Nieszawka miasto posiada 26 działek o łącznej powierzchni przekraczającej 29 hektarów i wartości szacowanej na niemal 4,5 miliona złotych.
  • W Urzędzie Miasta Torunia znajduje się również akt własności trzech działek położonych w okolicach Czerska. Tereny te są niewielkie, raptem 0,3 hektara i są warte prawie 52 tysiące złotych.

W sumie, według danych z końca 2020 roku tereny gminne położone poza granicami miasta mają ponad 37,5 hektara, ich wartość jest natomiast szacowana na ponad 5,6 miliona złotych.

Polecamy

- W przypadku gruntów własnych większość nie jest przeznaczona do zbycia ponieważ nie jest możliwa na nich realizacja zabudowy. Są to tereny związane ze strefami ochronnymi ująć wody w Lubiczu i Małej Nieszawce - mówi Anna Kulbicka-Tondel. - Działki w gminie Czersk są zabudowane i przekazane w trwały zarząd na rzecz gminnej jednostki oświatowej.

Na tym gruncie znajduje się ośrodek wypoczynkowy.
- Do zbycia pozostaje tylko kilka działek o funkcji magazynowo-składowej w Lubiczu, jednak obecnie nie posiadają one dojazdu, oraz jedna działka w Małej Nieszawce pod zabudowę mieszkaniową, jednak wymaga uregulowania granic z właścicielami działki sąsiedniej - dodaje rzeczniczka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska