Nikt jej nie powstrzymał

<!** Image 1 align=left alt="Image 9099" >Policyjne statystyki wskazują, że mimo obowiązujących od 2000 roku zaostrzonych kar dla pijanych kierowców, ich liczba nie maleje. Mało tego, na przykład toruńskich policjantów zaczyna przerażać fakt, że wśród zatrzymywanych jest coraz więcej takich, którzy mają po dwa, czy nawet ponad trzy promile alkoholu. Nie tylko kpią sobie z prawa, ale są na drogach potencjalnymi zabójcami.

Niektórzy twierdzą, że cały czas winny jest wymiar sprawiedliwości, który zbyt łagodnie traktuje prowadzących auta pod wpływem alkoholu. Sędziowie bronią się, że za samą jazdę po kilku głębszych nie można wszystkich od razu wsadzać do więzień.

Przed wsiadaniem za kółko po kilku piwach, czy wódkach nie powstrzymują kierowców sygnały o tym, że gdzieś w kraju publikuje się zdjęcia pijanych kierowców, a w innych miastach położono nacisk na zatrzymywanie aut takich piratów drogowych na poczet przyszłych grzywien. Od dawna mówi się również wiele o tym, aby ich pojazdy ulegały konfiskacie na zawsze. Te wszystkie mniej lub bardziej realne działania i zapowiedzi mogą nie pomóc w walce z pijanymi kierowcami, dopóki będzie istniało - jak mówią policjanci - społeczne przyzwolenie na wsiadanie za kółko po kilku kieliszkach. Tak jak to było w przypadku tragedii w Józefkowie. Nikt nie powstrzymał kobiety przed jazdą po alkoholu i po alkohol. Mało tego, podchmieleni uczestnicy imprezy pojechali razem z nią, bo chęć napicia się była silniejsza od zdrowego rozsądku.