Nowy laur niewiele jednak zmieni w życiu zawodowym i prywatnym Kazimiery Solejukowej z serialu „Ranczo”. To właśnie dzięki tej roli aktorka zdobyła olbrzymią popularność, o którą tak naprawdę nigdy nie walczyła. Jak powiedziała „Nowościom”- czuje się spełniona nie tylko zawodowo, ale przede wszystkim prywatnie. To się rzadko zdarza wśród aktorów, którzy nade wszystko cenią karierę.
Przykładem jest chociażby zmiana nazwiska, na którą kobiety wykonujące artystyczne zawody niechętnie się zgadzają. Ustępstwem jest nazwisko dwuczłonowe, ale pani Kasia uważa, że to głupoty. „Ja się cieszyłam, jak wyszłam za mąż i chciałam podzielić się tym faktem z innymi. W życiu nie myślałam, że mój mąż zrobi aż tak ogromną karierę”. O Katarzynie Żak albo o Katarzynie Matusiak - bo tak brzmi panieńskie nazwisko aktorki - świat i tak prędzej czy później by usłyszał.
Jaka jest recepta na sukces? Radość z tego, co się ma, a reszta sama przyjdzie. Pani Kasia z takim podejściem mogłaby prowadzić spotkania nie tylko dla kobiet 40+, które mają na celu ich aktywizację, ale dla wszystkich narcyzów w show-biznesie, którzy muszą nadrabiać sztuczną miną i opowiadać o tym, jak to ciężko pełnić kilka ról jednocześnie. Jak aktorka to nie żona i matka, i odwrotnie. Drogie artystki - idźcie do pani Kasi- ona wam powie, co robić.(pau)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
