Turaki rdzawe, piękne afrykańskie ptaki, to najnowszy nabytek toruńskiego zoo. Tego gatunku nie ma żaden inny ogród w Polsce. Podobnie zresztą jak ar oliwkowych, które są tylko w Toruniu.
<!** Image 3 align=none alt="Image 200813" sub="Turaki rdzawe [Fot.: nadesłane]">O tym, że Ogród Zoobotaniczny na Bydgoskim Przedmieściu obniżył ceny biletów wstępu, już informowaliśmy w „Nowościach”. W okresie od listopada do końca marca kosztują one 5 zł normalny (wcześniej 7 zł), 3 zł ulgowy (poprzednio 4,5 zł). Tańsze są także zajęcia dydaktyczne dla grup zorganizowanych - poza sezonem zapłacić za nie trzeba 4,5 zł od uczestnika (w sezonie 6 zł). <!** reklama>
- I ta dość smutna pora roku ma u nas swój nieodparty urok. Większość zwierząt wciąż jest na swoich wybiegach, niedźwiedzie himalajskie nawet nie myślą o śnie zimowym - opowiada Beata Gęsińska, dyrektor Ogrodu Zoobotanicznego w Toruniu. - Podczas jesiennej szarugi naszym atutem jest ptaszarnia: jasna, ciepła, egzotyczna. Zapraszam do niej wszystkich. Naprawdę jest co oglądać.
<!** Image 4 align=none alt="Image 200813" sub="Damy niebieskobrzuche [Fot.: Sławomir Kowalski]">Na ekspozycji znajdują się już turaki rdzawe, kolorowe ptaki, dla których naturalnym środowiskiem są południowe tereny Afryki. Toruńska para turaków pochodzi z prywatnej hodowli, a ptaki nie są ze sobą spokrewnione. Istnieje więc szansa, że doczekają się potomstwa.
- Turaki, podobnie jak lorysy i szpaki balijskie, to miękkojady. Na wolności żywią się głównie owocami. U nas dostają specjalnie przygotowywane sałatki owocowe, granulaty i suszone owady - dodaje Beata Gęsińska.
Na tym jednak nie koniec nowości. W przyszłym tygodniu do zoo na Bydgoskim Przedmieściu z Płocka przyjadą dzioborożce - toko czarnoskrzydłe. Ich naturalne środowisko to suche zarośla wschodniej Afryki. To, co w toko jest niezwykłego, to fakt, że na czas wysiadywania jaj samiec zamurowuje samicę w dziupli. Zostawia jej tylko wąski otwór, przez który podaje partnerce jedzenie.
W Toruniu jest już samiec karakala, który przyjechał do nas z Krakowa. Wkrótce dołączy do niego samica, obecnie zamieszkująca ogród w Danii. Karakale to drapieżne ssaki z rodziny kotowatych, zwane także rysiami stepowymi. Są bardzo szybkie, w przyrodzie ustępują jedynie gepardom.
Do końca roku toruńskie zoo ma stać się domem również dla dwóch samic markura turkmeńskiego, które przyjadą z ogrodu w Niemczech. W Toruniu jest samiec tego bardzo rzadkiego gatunku przywieziony z Czech.
Grudzień zapowiada się w toruńskim ogrodzie bardzo ciekawie również z powodu zaplanowanych imprez. 7 grudnia zostanie otwarta wystawa w ramach festiwalu fotografii przyrodniczej. Na 11 grudnia zaplanowano natomiast konferencję dla nauczycieli przedmiotów przyrodniczych oraz nauczania zintegrowanego, która będzie dotyczyła zagadnień ekologicznych.
W okolicach 20 grudnia w toruńskim zoo - jak zwykle w przedświątecznym okresie - stanie żywa szopka z owcami, kozami oraz osłem.
Zimą taniej w ogrodzie
5 zł - tyle kosztuje bilet normalny
4,5 zł - to cena biletu ulgowego
4,5 zł - tyle kosztuje udział w zajęciach dydaktycznych dla grup zorganizowanych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
