MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Obniżenie pensji z 80 do 60 proc. za L4 [ZA I PRZECIW]

Paulina Błaszkiewicz
Filip Kowalkowski / Adam Zakrzewski
Fundusz Chorobowy jest 9 mld zł na minusie. W związku z tym pracodawcy chcą obniżenia pensji z 80 do 60 proc. na L-4, a także wprowadzenia kilku darmowych dni. To dobry czy zły pomysł?

Marta Minicz, właścicielka Feminarium, salonu piękności w Toruniu

- Jest to jakieś rozwiązanie, zwłaszcza dla tych mniej uczciwych pracowników, którzy nagminnie korzystają z tego przywileju, jakim jest zwolnienie L4. Oczywiście nie wszyscy symulują. Choroba może dotknąć każdego z nas. Proszę sobie wyobrazić sytuację, że jedna z moich pracownic była 26 dni na zwolnieniu L4. Kolejne 26 dni była na urlopie, co daje trzy miesiące jej nieobecności w pracy. W związku z tym, ja jako pracodawca, przez trzy miesiące muszę płacić za wszystkie świadczenia. Obecnie mam cztery pracownice w ciąży na zwolnieniu L4. Nie wiem, czy wszystkim takie zwolnienie się należało, ale lekarz nie odmówi. Ja na ZUS nie liczę. Mam prywatne ubezpieczenie na wypadek niezdolności do pracy. Ludzie, którzy wykonują tzw. wolne zawody muszą o to zadbać, oni nie mogą korzystać z L4, kiedy chcą. Ale jest jeszcze większy problem od L4. Urlop na żądanie, czyli tzw. kacowe. To zmora pracodawców. To świadczenie powinno być bezpłatne, ponieważ w sytuacji, gdy moja pracownica prosi o taki urlop w dniu, kiedy powinna pracować, bo ma umówionych 12 klientek, to ja ponoszę straty. To też uderza w opinię o mojej firmie.

Jacek Żurawski, przewodniczący ZZ Solidarność w naszym regionie

- To kolejna próba zaoszczędzenia tam, gdzie nie trzeba. Fundusz Chorobowy składa się przecież ze składek pracowników. Obniżenie pensji dla osób przebywających na zwolnieniu L4. spowoduje, że osoby chore będą chodzić do pracy. Już mamy do czynienia z takim zjawiskiem. Pracownik przebywający na zwolnieniu lekarskim, z 80-procentowym wynagrodzeniem też ponosi straty, bo jednak nie jest to sto procent jego pensji, dlatego mówi, że nie opłaca się chorować i pracuje nawet wtedy, gdy nie powinien. Proszę sobie wyobrazić, w jakiej sytuacji znalazłyby się osoby poważnie chore, które potrzebują środków na leczenie, gdyby ich pensje zostały zmniejszone. Każdy z nas w życiu kieruje się zdrowym rozsądkiem. Ja też nie bronię wszystkich pracowników dla zasady. Najpierw zapoznaję się ze sprawą, z którą do mnie przychodzi. Składki na wszystkie świadczenia są wystarczająco wysokie. Wydaje mi się, że chcemy wprowadzać nowe prawo, a zapominamy o najważniejszej zasadzie: byciem uczciwym. Mi do głowy nie przyszedł pomysł, by wyłudzić zwolnienie.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska