Prokuratura postawiła 18-letniemu Mateuszowi K. i 24-letniemu Hubertowi Ż. zarzut zabójstwa, a trzem ich kolegom zarzuty poplecznictwa i niepoinformowania o popełnieniu przestępstwa.
<!** Image 3 align=none alt="Image 187608" sub="Rodzice zamordowanej 17 letniej Anety - Aleksandra i Roman Murawscy Fot.: Grzegorz Olkowski">17-letnia Aneta Murawska zaginęła 29 marca w Lipnie. Dzisiaj już wiadomo, że została zamordowana przez własnego chłopaka. Pomagała mu m.in. jego siostra.
Gdzie jest Aneta?
W czwartek 29 marca nastolatka skończyła lekcje o godzinie 14.
- Razem wyszłyśmy ze szkoły, ale w okolicy sądu przy ul. Piłsudskiego rozdzieliłyśmy się. Aneta powiedziała, że ma się spotkać ze swoim chłopakiem Mateuszem- relacjonują koleżanki, które były z nią tego dnia.
Do domu nie wróciła, a po godzinie 15 jej telefon został wyłączony.
- Próbowałam się z nią kontaktować, ale komórka była głucha - mówi Aleksandra Murawska, matka Anety.
W piątek rodzina zawiadomiła policję.
- Przygotowaliśmy plakaty, które rozwiesiliśmy w Lipnie, przeszukiwaliśmy okolicę - dodaje.
<!** reklama>W akcję zaangażował się również Mateusz, chłopak Anety, jego siostra 35-letnia Irena B. oraz przyjaciel 26-letni Michał O.
- W piątek zaczęły dziać się tu dziwne rzeczy - wspomina Roman Murawski, ojciec. - Najpierw ten kolega Mateusza, Michał, wyznaczył nagrodę za znalezienie Anety - 2 tysiące złotych. Potem zadzwoniła Irka i powiedziała, że widziała Anetę w okolicach ulicy Żeromskiego w Lipnie. Kilka godzin później zmieniła zdanie i twierdziła, że Anetka pewnie gdzieś siedzi na dworze i że mam jej wypatrywać.
Tajemnica piwnicy
Okazało się jednak, że nastolatka została zamordowana tego samego dnia.
- Zwabili ją do domu, a tam skrępowali ręce i nogi, a potem udusili paskiem - mówi kuzynka Anety.
Funkcjonariusze policji znaleźli ciało nastolatki w sobotę - skrępowane zwłoki leżały w piwnicy domu. Były przysypane piaskiem.
- Mateusz K. i Hubert Ż. usłyszeli zarzut popełnienia zabójstwa. Irenie B., Jarosławowi Ż. i Michałowi O. postawiono zarzut poplecznictwa, nieinformowania organów ścigania o przestępstwie i utrudniania śledztwa - mówi Anna Kozłowska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Lipnie.
„Nie jesteś go warta”
Jaki był motyw zabójstwa? Według nieoficjalnych informacji Irena B. mogła podjudzać brata do „pozbycia” się dziewczyny.
- Dwa tygodnie temu Aneta żaliła się siostrze, że Irena jej grozi. Mówiła, że pożałuje, jeśli nie przestanie spotykać się z Mateuszem. Że na niego nie zasługuje - mówi mama Anety.
- Nie znaliśmy Mateusza, chociaż wielokrotnie mówiłem: Anetka, zaproś go do domu, zapoznaj go z nami - dodaje Roman Murawski, ojciec zmarłej. - Ale on nie chciał, jakby coś przeczuwał, że się na nim poznamy.
18-letni Mateusz K. przez kilka lat przebywał w poprawczaku, potem na wychowanie wzięła go siostra, 35-letnia Irena. Sąsiedzi o rodzeństwie nie mają dobrego zdania.
- Mateusz potrafił bez przyczyny napaść kogoś na ulicy, zabrać rower czy komórkę. Irena też ma na koncie bójki i awantury - wspomina pani Teresa, jedna z sąsiadek.
Dzisiaj zostaną ogłoszone wyniki sekcji zwłok, które mają jednoznacznie wskazać przyczynę śmierci nastolatki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?