Okres jesienno-zimowy – coraz więcej chorych, a w przychodniach miejsca brak? Jak to wygląda? Sprawdzamy

Kilka dni temu jedna z Czytelniczek „Nowości” poinformowała nas o tym, że nie mogła dostać się do lekarza rodzinnego w ramach NFZ, mimo znaczących już oznak choroby, które przekładały się na jej komfort i uniemożliwiały normalne funkcjonowanie.

– Byłam poważnie chora na przełomie października i listopada – opowiada Czytelniczka „Nowości” (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). – Miałam temperaturę, ból gardła, ostry kaszel prowadzący do duszności. W końcu postanowiłam zarejestrować się do lekarza w jednej z dużych toruńskich przychodni – opowiada. – To był wtorek. Usłyszałam, że tego dnia i w kolejne nie ma wolnych miejsc. Gdy zrobiłam awanturę, zaproponowano mi wizytę w piątek.

Takich historii z ostatnich dni jest wiele. Kolejny Czytelnik szukał wolnego terminu u lekarza na początku tego tygodnia. Zaproponowano mu wizytę 16 listopada… Inny z kolei został odesłany do rejestracji internetowej, a gdy i tam terminów było brak, skontaktował się z przychodnią, lecz tam rozłożono ręce i poradzono, by dzwonił kolejnego dnia od pierwszych sekund otwarcia rejestracji. Cóż, bywa i tak. Niestety – obłożenie wśród przychodni jest duże, co przyznają same rejestratorki. Nawet i my, jako redakcja, próbując się zarejestrować w trzech przychodniach, dowiedzieliśmy się, że trudno o termin, np. w przychodni CitoMed-LuxMed najbliższy termin podano nam dopiero na 17 listopada. Być może zarejestrować uda się przez portal pacjenta, bo zapisani wcześniej pacjenci odwołują wizyty, lecz należy zachować czujność i przede wszystkim śledzić stronę na bieżąco. W przychodni Nasz Lekarz rejestracja obowiązuje od godz. 8.00 i działa na zasadzie „kto pierwszy – ten lepszy”. Ilu miejsc dla pacjentów przewidziano na każdy dzień? Tego nie wiadomo. Podobnie jest w Miejskiej Przychodni Specjalistycznej. Rejestracja trwa od godz. 7.30.

W nie wszystkich przychodniach udało nam się sprawdzić terminy ze względu na brak tzw. zapisania się do przychodni. Wspomagamy się zatem internetem i sprawdzamy terminy na stronach internetowych, na których udostępnia się zarówno wizyty w ramach NFZ, jak i te prywatne. Jak to wygląda na stronie lekarzebezkolejki.pl? Zaznaczamy, że są to dane na 8 listopada (godz. 14.30) w ramach NFZ i prywatnie, lecz nie wszystkie przychodnie mają udostępnione terminarze. W dodatku terminy znikają one bardzo szybko, bo w ciągu kilkudziesięciu minut i po kilku odświeżeniach strony pozostało już niewiele do wyboru.

Świat Zdrowia Centrum Medyczne Toruń
8.11., godz. 15.00 (NFZ)
9.11., godz. 8.15 (NFZ),

Nasz Lekarz Przychodnie Medyczne Sp. z o.o. Toruń
13.11., godz. 13.00/13.30/14.15/14.45/ (wizyta prywatna)
15.11., godz. 12.45 (wizyta prywatna)
16.11., godz. 12.45 (wizyta prywatna)

Wojskowa Specjalistyczna Przychodnia Lekarska Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej
14.11 godz. 11.55 (NFZ)

Praktyka Lekarza Rodzinnego i Przychodnia Specjalistyczna Sp. z. o. o.
17.11., godz. 8.15 (NFZ)

Prywatna Specjalistyczna Przychodnia Lekarska Nowak&Nowak Sp. z o.o.
17.11., godz. 8.45 (NFZ)
21.11., godz. 8.30 (NFZ)
28.11., godz. 8.30 (NFZ)

W ostatnich dniach media zaczęły informować, że ponownie odnotowuje się wzrost zakażeń wirusem COVID-19. Potwierdził nam to także dr n. med. Barnaba Pustelniak, który przyznał, że odnotowuje się coraz liczniejszy wzrost zachorowań, ale nie tylko na COVID-19, bo atakują także wirusy RSV. Sezon dopiero się rozkręca, dlatego wszelkich infekcji wirusowych będzie więcej. Niemniej zaleca się stałą profilaktykę oraz poddawanie się szczepieniom, które mogą zdecydowanie przyczynić się do tego, że choroba będzie znoszona łagodniej.

– Generują się kolejki ze względu na wzrost zakażeń COVID-19, którego zakaźność jest wysoka. – mówi Barnaba Pustelniak, lekarz przyjmujący pacjentów w gabinecie w Toruniu przy ul. Legionów 216B. – Niezależnie od rodzaju infekcji, udając się do lekarza, warto założyć maseczkę, by nie przenosić wirusów na innych. A ponadto o zdrowie trzeba dbać cały rok. Odporności nie wzmocnimy jedną tabletką. Potrzeba stałej profilaktyki, wspomaganej choćby aktywnością fizyczną, redukcją stresu czy choćby zachowaniem odpowiedniej ilości snu – wyjaśnia. – Jeśli podejrzewamy u siebie zakażenie COVID-19, warto sięgnąć po test z apteki, który to potwierdzi. Udając się jednak do lekarza, można wykonać tzw. test-kombo, który jest w stanie wskazać, czy to aby na pewno nie co innego.

Według raportu gov.pl 8 listopada na godz. 10.30 odnotowano łączną liczbę zakażeń w całej Polsce. Wyniosła ona 1191 przy 2918 wykonanych testów. Wielu lekarzy już przestrzega i zaleca zachowanie ostrożności oraz dbanie o swoje zdrowie. Warto obserwować objawy i ich przede wszystkim nie lekceważyć. Jeśli zaobserwowaliśmy u siebie gorączkę, suchy kaszel, zmęczenie, duszności i/lub utratę węchu lub smaku, warto zgłosić się do lekarza, choćby na wizytę telefoniczną.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!
• Sport w Toruniu