Toruńska Prokuratura Okręgowa prowadzi śledztwo dotyczące oszustw w branży paliwowej. Obejmuje ono około 10 osób. Jedną z nich jest były toruński radny, Jacek D.
O jego zatrzymaniu przez Centralne Biuro Śledcze pisaliśmy już wczoraj. Jacek D. jest właścicielem firmy zajmującej się obrotem paliwami. Oprócz niego, w ostatni wtorek, zatrzymano również cztery inne osoby z Torunia i okolic. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, są to pracownicy firmy należącej do byłego radnego. Zarzuca się im, między innymi, udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Według prokuratury, jej działalność polegać miała na sprzedaży paliwa bez odprowadzania do skarbu państwa podatku akcyzowego. Powstałe w ten sposób zyski ukrywano, między innymi, przy pomocy fikcyjnych wzajemnych transakcji dokumentowanych sfałszowanymi fakturami.
- Straty skarbu państwa z tego tytułu wynoszą około 20 milionów złotych - poinformowano nas w zespole prasowym gdańskiej policji, pod którą podlega toruńskie Centralne Biuro Śledcze. - Na poczet grożących kar i grzywien skonfiskowano mienie wartości 50 tysięcy złotych.
Toruńska prokuratura odmawia wszelkich informacji na temat tego postępowania. Z naszych informacji wynika, że w ciągu ostatnich kilku tygodni zatrzymano związanych z tą sprawą pięć innych osób. Między innymi właścicieli stacji benzynowych.
Jacek D. i trzej inni mężczyźni zostali wczoraj tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Piątą osobę objęto policyjnym dozorem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?