Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piernikowe Miasteczko wciąż niegotowe. Na razie to plac budowy

Alicja Cichocka
Za cztery dni w tym miejscu powinny zakończyć się prace
Za cztery dni w tym miejscu powinny zakończyć się prace Grzegorz Olkowski
Plac zabaw miał być jak z bajki, a na razie to plac budowy. Miasto zapowiada karę dla wykonawcy

Brukarze układają kostkę, fachowcy montują urządzenia, a miejscy urzędnicy twierdzą, że do niedzieli Piernikowe Miasteczko ma być gotowe.
[break]
Ponad miesiąc po terminie oddania, Piernikowe Miasteczko to nie gotowy plac zabaw i rekreacji dla toruńskich rodzin, a plac budowy. Co obecnie dzieje się w międzymurzu na starówce, które powinno być już przebudowane?
Robotnicy raczej nie dokonują kosmetycznych poprawek. Brukują chodniki i teren rekreacyjny obok toalet, montują urządzenia.
Przypomnijmy, że 15 kwietnia plac zabaw powinien być gotowy do odbioru przez miejskich urzędników.
- Uzgodniliśmy z wykonawcą nowy termin. Plac ma być gotowy do niedzieli - według Marcina Maksima, dyrektora Wydziału Inwestycji i Remontu Urzędu Miasta Torunia, który odpowiada za powodzenie tego przedsięwzięcia, jest szansa, że na 1 czerwca Piernikowe będzie gotowe. - O ile tylko wykonawca zwiększy zaangażowanie w realizację inwestycji - czyli jak wyjaśnia dyrektor, na placu budowy pojawi się więcej robotników.
Plac zabaw przy ul. Podmurnej w urokliwym międzymurzu przechodzi metamorfozę. Z wysłużonego placu dla dzieci ma stać się miejscem rekreacji dla całych rodzin, z ławkami do siedzenia i stolikami, polem do minigolfa, fabryką piasku, brodzikiem z tryskającą uzdatnianą wodą, w której dzieci będą mogły się kąpać oraz miejscami do gry w szachy, twistera, stołami do piłkarzyków i ping ponga.
Nowe Piernikowe Miasteczko stawia firma Saternus z Chorzowa, specjalizująca się w wykonawstwie tego typu miejsc. Przekroczyła już dwa uzgodnione terminy. Czy do niedzieli zdąży?
- Każdy dzień zwłoki to 843 złote kary, czyli promil od sumy kontraktu - wylicza dyrektor Maksim i nie ukrywa, że miasto nałoży karę.
Anna Bielak-Dworska wiceprezes Grupy Saternus tłumaczy, że zadanie było wymagające pod względem technicznym i technologicznym. Firma rocznie stawia w całej Polsce ok. 500 placów zabaw, wodny plac budowała po raz pierwszy. Wiceprezes nie ukrywa, że jego wykonawstwo okazało się wyzwaniem - nastręczyło nieprzewidzianych trudności, a żeby pełną parą mogły ruszyć prace np. brukarskie trzeba było czekać z zakończeniem budowy części wodnej.
- Jest nam przykro z powodu przedłużającego się terminu realizacji zadania, niemniej dokładamy wszelkich starań, aby skończyć inwestycję z należytą starannością i aby na 1 czerwca była gotowa - zapewniła wczoraj wiceprezes firmy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska