Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podczas remontu bloku wykopano ludzkie kości

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Robotnicy izolujący fundament bloku stojącego na terenie toruńskiego cmentarza żydowskiego znaleźli ludzkie szczątki. Istotne jest to, jak się zachowali potem. Być może będzie to badał prokurator.

Robotnicy izolujący fundament bloku stojącego na terenie toruńskiego cmentarza żydowskiego znaleźli ludzkie szczątki. Istotne jest to, jak się zachowali potem. Być może będzie to badał prokurator.

Prace przy fundamentach bloku przy ul. Konopackich 6 prowadzone były w ostatnim tygodniu lipca.

- Gdy zrobiono wykopy przy fundamentach, zobaczyliśmy ludzkie kości. Budowlańcy zaskoczeni nie wiedzieli, co mają zrobić. Kości leżały przed budynkiem co najmniej dzień - relacjonuje nasz Czytelnik. - Później kości zniknęły, podobno zostały gdzieś zakopane. O ile wiem, to dla religii żydowskiej profanacja.

<!** reklama>- Grób nie może być naruszony, zmarły musi w nim doczekać do przyjścia Mesjasza - tłumaczyła przed laty na łamach „Nowości” dr Ninel Kameraz-Kos z Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie, zmarła rok temu najwybitniejsza polska znawczyni żydowskich obyczajów.

Z tego powodu Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego, która sprawuje pieczę m.in. nad cmentarzami, a o toruńskim odkryciu dowiedziała się przypadkiem tydzień po zdarzeniu, przygotowała pismo do prokuratury. Być może jednak nie zostanie ono wysłane, ponieważ gospodarz terenu nie pozbawił odkopanych szczątków szansy na przewidziane prawem żydowskim traktowanie.

- Blok przy Konopackich postawiono w czasach, gdy nikt się cmentarzami żydowskimi nie przejmował, został on jednak zbudowany zgodnie z prawem - wyjaśnia Piotr Schick, wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Metalchem”, która gospodaruje „cmentarnym” obiektem. - Kości zasypano, o ich odkryciu została poinformowana policja. Rozmawiałem o tym także z rabinem Michaelem Schudrichem.

Od tego, czy rabin przekona Fundację Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego, by wniosku nie wysyłała, zależy, czy dojdzie do prokuratorskiego śledztwa.

I być może finałem sprawy będzie pierwszy w Toruniu od ponad 70 lat żydowski pogrzeb.

Dla kontrastu warto spojrzeć na inne likwidowane w Toruniu cmentarze, choćby ten sióstr benedyktynek niedaleko Winnicy. Dziś jedynym śladem jego istnienia są właśnie ludzkie kości, zresztą poniewierające się w trawie od lat. Jak opowiadali nam Czytelnicy, czaszki i piszczele były tam znajdowane już w czasie okupacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska