Podejrzany o nocny rozbój na Okrężnej w Toruniu wpadł na stacji benzynowej. Miał przy sobie narkotyki

W minioną środę krótko po północy dyżurny toruńskiej komendy policji odebrał zgłoszenie o rozboju, do którego miało dojść przy ulicy Okrężnej w Toruniu.

Pięścią w głowę
Do wracającego tamtędy z pracy mieszkańca Torunia podszedł nieznany mu mężczyzna. Napastnik uderzył idącego chodnikiem pięścią w głowę, a następnie z kieszeni spodni oszołomionego torunianina zabrał klucze i kilka złotych.

Napastnik uciekł, a napadniętemu szybko udało się zawiadomić policję. Dyżurny natychmiast skierował w tę okolicę patrole.

POLECAMY:
Nowy Kodeks Pracy 2018: Koniec urlopu na żądanie? Co z L4? Ciąże, premie, umowy
Tajemnicze zjawiska w Tatrach. Niektóre mrożą krew w żyłach
awód, który pasuje do Twojego znaku zodiaku. Sprawdź czy pracujesz we właściwym miejscu

Woreczek z amfetaminą
Funkcjonariusze z komisariatu na toruńskim śródmieściu, którzy już chwilę po zdarzeniu byli na miejscu rozboju, zauważyli na pobliskiej stacji benzynowej mężczyznę odpowiadającemu rysopisowi sprawcy, który przekazał dyżurnemu policji napadnięty.

- 41-latek został zatrzymany. Wydawał tam właśnie te drobne pieniądze, które ukradł na ulicy Okrężnej. Podczas przeszukania znaleziono u niego również woreczek z amfetaminą. Trafił prosto do policyjnej celi - mówi młodszy aspirant Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Dwa zarzuty
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Będzie więc niedługo odpowiadał za rozbój i posiadanie narkotyków. Na razie prokurator zadecydował, że do zakończenia postępowania zostanie on objęty policyjnym dozorem i musi co jakiś czas meldować się w jednym z toruńskich komisariatów.

O winie 41-latka będzie rozstrzygał toruński sąd, a w przypadku jej udowodnienia grozi mu kara do dwunastu lat pozbawienia wolności.

O TYM SIĘ MÓWI:

JAR z lotu ptaka – wideo z drona

NowosciTorun