<!** Image 3 align=right alt="Image 214082" sub="[Fot.: Jacek Smarz archiwum]">Policjanci z posterunku w Kikole, dzięki zgłoszeniu na alarmowy telefon 112, zatrzymali pijanego kierowcę ciężarówki.
Mężczyzna miał ponad 2,6 promila w organizmie i w takim stanie jechał krajową „10”. Teraz czekają go przykre konsekwencja karne i niewykluczone, że także zawodowe.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 16 czerwca przed godz. 22. Wtedy dyżurny lipnowskiej policji odebrał telefon od kierowcy podróżującego krajową „10”, że prowadzący ciężarówkę iveco jadącą w kierunku Lipna prawdopodobnie jest pijany - poinformowała asp. szt. Anna Kozłowska, oficer prasowy KPP w Lipnie. Najbliższy tego odcinka drogi patrol z posterunku w Kikole napotkał tę ciężarówkę w miejscowości Wola.
Niestety alkomat potwierdził zgłoszenie. Okazało się, że 45-letni kierowca miał w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu. Mieszkaniec województwa mazowieckiego został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zabezpieczyli do sprawy prawo jazdy mężczyzny z uprawnieniami kat. B, CE i DE.
We wtorek 45-latek usłyszał zarzuty kierowania po pijanemu i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze. Prokurator zadecydował m.in., że przez najbliższe 3 lata nie będzie mu wolno kierować pojazdami ciężarowymi. Niewykluczone ponadto, że z racji obecnego zatrudnienia mężczyzny poniesie też konsekwencje zawodowe.
<!** reklama>
Wyrazy uznania należą się osobie, która widząc niebezpieczną jazdę pijanego kierowcy natychmiast zareagowała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?