Poseł Tomasz Lenz na prezydenta Torunia?

Platforma Obywatelska przygotowuje się do wyborów samorządowych, których konstytucyjny termin to jesień 2018 roku. Chce w nich przewodzić antypisowskiej koalicji. Jej montażowi służyć mają m.in. spotkania z samorządowcami w poszczególnych regionach Polski. W Kujawsko-Pomorskiem odbyło się w sobotę w Ostromecku.

Szerokie konsultacje

- Chcemy szeroko konsultować nasz program i decyzje - wyjaśniał poseł Tomasz Lenz, szef PO w regionie. W Ostromecku pojawił się szef PO Grzegorz Schetyna i szef klubu parlamentarnego PO Sławomir Neumann.

- PiS chce wykastrować samorząd. Będziemy się zastanawiać, jak chronić 27 lat jego osiągnięć - mówił szef PO.

Czytaj też: Dziecko pod kołami roweru

Ostrzegał, że przed zmianami w ordynacji wyborczej. Między innymi przed zasadą dwukadencyjności, czyli zakazem startu w wyborach na prezydentów, burmistrzów i wójtów tym osobom, które te stanowiska zajmują od co najmniej dwóch kadencji. PiS ma też- zdaniem PO - rozważać ograniczenie możliwości kandydowania tylko do jednego organu samorządu, czyli zakaz jednoczesnego kandydowania np. na prezydenta i radnego oraz ograniczenie wyborów prezydentów, burmistrzów i wójtów do jednej tury.

- Nie możemy też wykluczyć, że PiS przyspieszy wybory samorządowe, np. na jesień tego roku. Chcemy być gotowi na każdą ewentualność. PiS ma przecież większość w Sejmie, opanowany Trybunał Konstytucyjny i może wszystko przeforsować - podkreśla jeden z polityków PO.

W połowie roku PO chce zaprezentować kandydatów na prezydentów największych miast. Kto nim będzie w Toruniu?

Szeroka koalicja

Pada nazwisko obecnego marszałka województwa Piotra Całbeckiego. „Nowościom” powiedział on jednak - przypomnijmy - że w kolejnej kadencji chciałby być nadal marszałkiem. W tej sytuacji najbardziej prawdopodobnym kandydatem PO na prezydenta Torunia jest Tomasz Lenz.

Zobacz też

- Jest za wcześnie, by o tym mówić - odpowiada poseł.

Wokół swoich kandydatur PO chce zbudować jak najszerszą koalicję antypisowską. Uznała się za jej lidera, gdyż wśród opozycji ma najlepsze wyniki w sondażach. Montaż koalicji nie będzie jednak łatwy. Np. liderzy Nowoczesnej twierdzą, że o wszystkim dowiadują się z mediów. Dowodem na słaby odzew wśród ewentualnych koalicjantów ma być także obecność na spotkaniu w Ostromecku głównie samorządowców należących do PO. Wielu samorządowców nie ogląda się na tę partię. Jak informowaliśmy w „Nowościach”, 1500 osób spotkało się w ubiegłym tygodniu w Warszawie na Forum Samorządowym. Krytykując ostro pomysły PiS, powołali Samorządowy Komitet Protestacyjny.

Z kolei politycy PiS oczywiście zarzucają PO demagogię. Podkreślają, że dwukaden-cyjność zapowiadali w ostatniej kampanii wyborczej do Sejmu. W jednym z ostatnich wywiadów prezes Jarosław Kaczyński wykluczył, by wybory prezydentów, burmistrzów i wójtów odbyły się w jednej turze.

Zobacz też

NowosciTorun