Mieszkańcy domów przy ulicy Barwnej domagają zamontowania ekranów chroniących przed hałasem. Tymczasem w okolicach na placu Daszyńskiego przed ekranami się bronią.
<!** Image 3 align=none alt="Image 186663" sub="Mieszkańcy ulicy Barwnej chcą żyć w spokoju. Z prawej Małgorzata Buczyńska [FOT.: GRZEGORZ OLKOWSKI]">W jednym i drugim miejscu chodzi o hałas komunikacyjny. Na Wschodniej i Szosie Lubickiej ekrany muszą być postawione, bo inaczej nikt nie odbierze inwestycji związanej z budową mostu przez Wisłę. Na Barwnej miasto ekranów nie chce postawić chociaż domagają się tego mieszkańcy.
<!** reklama>- Na odcinku ulicy Olimpijskiej od ul. Olsztyńskiej do ronda prowadzącego do Makro jest hałas nie do zniesienia - mówi Małgorzata Buczyńska, mieszkanka domu przy ul. Barwnej, której posesja przylega z drugiej strony do ul. Olimpijskiej. - Zarówno w dzień, jak i w nocy przejeżdżają tu tysiące samochodów w tym setki TIR-ów. A co będzie, gdy zostanie oddany most i na ulicę Wschodnią oraz Skłodowskiej-Curie skierowany zostanie ruch krajowej „jedynki”? Już dzisiaj przy otwartym oknie nie da się oglądać telewizji ani swobodnie rozmawiać. Przebywanie w przydomowym ogródku przestaje być jakąkolwiek atrakcją. A żądamy tak niewiele.
Mieszkańcy osobiście obserwowali ruch na ul. Olimpijskiej przy swoich budynkach. W dzień powszedni między godz. 13.15 a 16.30 przejeżdża tamtędy niemal 10 tys. samochodów w tym niespełna 900 TIR-ów. W nocy trzy czwarte pojazdów stanowią wielkie ciężarówki.
Jak się okazuje, na interwencję mieszkańców ul. Barwnej Miejski Zarząd Dróg zlecił w ubiegłym roku badania natężenia hałasu w tym miejscu.
- Nie stwierdziliśmy tam przekroczenia dopuszczalnych norm - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka prasowa MZD. - Mieszkańcy zakwestionowali jednak ich rzetelność.
- Rada naszego osiedla odrzuciła te badania, jako tendencyjne - mówi Jan Duszek, mieszkaniec domu przy ul. Barwnej. - Widziałem jak je przeprowadzano. Przyjechali w niedzielę około 18 i robili pomiary. Przecież to śmiech na sali. Należy to robić w godzinach największego ruchu. Nic dziwnego, że przekroczeń nie zanotowano.
Pomiary natężenia hałasu powinny być wykonywane w różnych porach doby, tygodnia, a nawet miesiąca. Czy te warunki spełniały pomiary na ul. Olimpijskiej vis a vis posesji przy ul. Barwnej? W MZD twierdzą, że tak.
- Na wiosnę zrobimy w tym miejscu jeszcze raz pomiary hałasu - zapewnia rzeczniczka MZD. - Ponadto jeszcze w tym miesiącu ma się ukazać mapa akustyczna miasta. Jeśli okaże się, że jest taka potrzeba, ekrany postawimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?