Powrót na ulicę Sienkiewicza po wielkim poślizgu

Sienkiewicza między ulicą Broniewskiego a Od Nową została zamknięta równo rok temu z powodu budowy linii tramwajowej na Bielany. Po ułożeniu torów miała być gotowa 22 października ubiegłego roku. Potem realizująca inwestycję na zlecenie MZK firma Budimex przesunęła termin o miesiąc, następnie na 31 grudnia, a w końcu na marzec. Spowodowało to wiele komplikacji, bo w tej części Torunia były też inne utrudnienia w ruchu (m.in. zamknięty fragment Szosy Okrężnej).
[break]
- To nie nasza wina, ale trwającej około dwa miesiące przebudowy gazociągu - tłumaczył niedawno Marcin Szulc, kierownik kontraktu z firmy Budimex. - Przez to zabrakło nam trzech, czterech tygodni poprzedniego sezonu budowlanego, by skończyć tam prace.

Ostatecznie dziś po godzinie 14 otwarta zostanie dla ruchu Sienkiewicza między ulicą Fałata i Od Nową oraz ulica Fałata na odcinku od ronda Hoffmanna do ulicy Sienkiewicza i dalej w stronę ulicy Reja.
Co ciekawe, na stałe trasy, czyli na ulicę Sienkiewicza, na razie nie wrócą autobusy MZK nr 11, 15, 28, 36 i 43. Nadal będą kursować objazdem ulicami Broniewskiego i Reja.
- To dlatego, że na ulicy Broniewskiego autobusy tych linii pełnią jednocześnie rolę komunikacji zastępczej za niekursujące od końca lutego do końca kwietnia tramwaje nr 2 - wyjaśnia Marcin Kowallek, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta, który jest organizatorem transportu publicznego w Toruniu.
Wygląda więc na to, że autobusy na Sienkiewicza wrócą 1 maja. Tu nowością są nie tylko tory tramwajowe i nowe przystanki. Kierowcy muszą się też liczyć z nową organizacją ruchu. Zacznie obowiązywać na placu bł. ks. Frelichowskiego, czyli na zbiegu ulic Sienkiewicza, Gagarina i św. Józefa. Od dziś będzie to skrzyżowanie równorzędne. Ta zasada będzie obowiązywać na stałe, także wtedy, gdy pojadą przez nie tramwaje.
A pojawić się tu mają w połowie roku. 30 czerwca to termin zakończenia budowy linii tramwajowej na Bielany. Budimex cały czas zapewnia, że ten termin - mimo opóźnienia na Sienkiewicza - nie jest zagrożony.
Ukończone już elementy tej linii to odcinek ulicy Sienkiewicza oraz nowa pętla przy Szosie Okrężnej. Pętla dla tramwajów i autobusów działa od początku marca.
Prace cały czas trwają na innym fragmencie Sienkiewicza - między ulicami Broniewskiego i Fałata. Tu tory też są już ułożone, ale nie ma jeszcze nawierzchni. Nie jest też gotowe skrzyżowanie ulic Broniewskiego, Sienkiewicza i Bema.

- Do zrobienia zostało jeszcze włączenie torowiska w ulice Bema i Broniewskiego - zapowiadali przedstawiciele Budimeksu. - Roboty rozpoczną się w kwietniu, po zawodach żużlowych na Motoarenie. Utrudnienia potrwają około półtora miesiąca.
Te zawody żużlowe to zaplanowana na piątek, 28 marca pierwsza runda Speedway Best Pairs Cup. A wspomniane utrudnienia będą się wiązać z kolejnym wstrzymaniem kursów tramwajów.
Trwa też, do 30 kwietnia, budowa nowego układu torów na skrzyżowaniu alei Solidarności, ulicy Odrodzenia, Szosy Chełmińskiej i Czerwonej Drogi. Z kolei wzdłuż ulicy Gagarina cały czas montowane jest torowisko. Koniec tych robót planowany jest na ostatnie dni marca. Przypomnijmy, że tory wzdłuż Gagarina będą biegły w pasie zieleni. Zostanie tam zastosowany system nawadniania. To będzie pierwsze takie rozwiązanie w Polsce.
Koszt budowy linii tramwajowej na Bielany to 42,9 mln zł netto.