Laskarze Pomorzanina Toruń podtrzymują znakomitą passę w lidze. W kolejnych meczach wywieźli z Pałuk cztery punkty.
Choć nie udało się im wygrać obu spotkań, to i tak mogą się czuć usatysfakcjonowani. W sobotę zremisowali w Gąsawie 3:3. Rywali ten mecz kosztował na tyle dużo sił, że w niedzielnym meczu przegrali ze Startem Gniezno 0:1.
Tymczasem Pomorzanin wygrał wczoraj w Rogowie 2:0 i w tabeli ma już siedem punktów przewagi nad czwartym LKS-em Gąsawa.
- W meczu w Gąsawie raz my mieliśmy przewagę, raz rywale, więc remis jest chyba sprawiedliwym wynikiem - mówi Maciej Zieliński, kapitan zespołu. - W Rogowie przydała się nam rozmowa w przerwie meczu i w drugiej połowie „wcisnęliśmy” bramki. Były to dla nas trudne mecze, bo graliśmy po raz pierwszy od dłuższego czasu na naturalnej trawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?