Wszystko wskazuje na to, że tak, chociaż będzie w nim sporo poprawek w stosunku do projektu budżetu, jaki zaproponował radnym wójt gminy Jerzy Zająkała.
Przypomnijmy, w gminie Łubianka doszło do bezprecedensowej w historii tej gminy sytuacji. Podczas ostatniego w ubiegłym roku posiedzenia Rady Gminy Łubianka projekt budżetu nie uzyskał akceptacji. Stało się to za sprawą ośmiu opozycyjnych wobec wójta Zająkały radnych. Podtekst polityczny tej sytuacji przedstawiliśmy na naszych łamach w ubiegłym tygodniu. Jerzy Zająkała skwitował to krótko - ta sytuacja to wyraz niechęci ósemki radnych do miejscowego wójta.
Bolesław Szczechowski, przewodniczący Rady Gminy, twierdził natomiast, że opozycyjni radni nie mogli przyjąć przedstawionego projektu z dwóch powodów. Raz, że nie został on skonsultowany z radą ani z jej komisją budżetową, a po drugie uważali oni, że zadania inwestycyjne, których nie udało się zrealizować w roku 2017, powinny być w pierwszej kolejności wpisane do realizacji w budżecie na 2018 rok. Tak się nie stało.
Do projektu budżetu na 2018 rok wójt dopisał natomiast inwestycje zupełnie nowe. Te niezrealizowane w 2017 roku to m.in. rewitalizacja pałacu w Warszewicach, modernizacja około 5 kilometrów dróg w Pigży i budowa chodnika w Wybczu.
Wójt Jerzy Zająkała zdecydowanie odpierał te zarzuty, bo, jak twierdził, projekt budżetu jest jego autorskim dokumentem i przed jego prezentacją na posiedzeniu Rady Gminy nie musi go konsultować.
Natomiast co do niezrealizowanych inwestycji, to zasadniczą tego przyczyną był brak możliwości uzyskania na nie wsparcia zewnętrznego.
Wydawało się, że w tej sytuacji nastąpił pat. Obie strony trzymały się swoich pozycji i zanosiło się na to, że budżet gminy nawet do końca stycznia nie zostanie uchwalony.
Przeważył jednak rozsądek i ósemka radnych z klubu Razem dla Dobra Gminy Łubianka usiadła do stołu z wójtem. Podczas dwóch spotkań ustalono na nich pewien kompromis, który zostanie poddany dyskusji na sesji zaplanowanej na czwartek, 25 stycznia.
Polecamy:
Najlepsze toruńskie restauracje TOP
Mistrzowie parkowania w Toruniu
Skąd się wzięły nasze nazwiska
- Mogę jedynie powiedzieć, że będą pewne zmiany w projekcie budżetu, ale w ramach zaplanowanego przez wójta deficytu - mówi przewodniczący Szczechowski. - Chcielibyśmy trochę zmian zrobić w planach modernizacji dróg, no i wpisać modernizację pałacu w Warszewicach. Uzgodniliśmy, że na to ostatnie zadanie znajdą się przynajmniej pieniądze gminne.
- Najważniejsze, że ustaliliśmy tryb uchwalenia budżetu tak, żeby stało się to jeszcze w styczniu - mówi wójt Jerzy Zająkała. - Będzie on jednak zniekształcony w porównaniu z moim projektem poprzez wykreślenie z niego dwóch inwestycji, które miałyby dofinansowanie zewnętrzne, a wprowadzenie w ich miejsce trzech innych, z których dwie byłyby bez dofinansowania zewnętrznego, a jedna z prawdopodobnym, ale niełatwym do uzyskania.
Te wyrzucane inwestycje to przebudowa ciągu dróg w sołectwach Przeczno, Dębiny, Wybcz oraz budowa sali gimnastycznej przy szkole podstawowej w Wybczu.
Wprowadzone mają być z kolei do budżetu: modernizacja ulicy Młodzieżowej w Pigży i rewitalizacja elewacji pałacu w Warszewicach (obie bez dofinansowania z zewnątrz). Trzecie zadanie to budowa chodnika wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 551 w Wybczu.
Zobacz też: Pożar hurtowni zniczy w Nieszawce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
