MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Realny plan to zdobycie bonusa

Piotr Bednarczyk
Ciężki mecz czeka w niedzielę (godz. 16., transmisja w nsporcie i TVN Turbo) żużlowców Unibaksu Toruń. Tego dnia rywalizować będą w Gorzowie z tamtejszą Stalą.

Ciężki mecz czeka w niedzielę (godz. 16., transmisja w nsporcie i TVN Turbo) żużlowców Unibaksu Toruń. Tego dnia rywalizować będą w Gorzowie z tamtejszą Stalą.

<!** reklama>

W pełnym składzie Unibax miałby duże szanse na wygraną, ale bez Chrisa Holdera (i możliwości stosowania za niego przepisu o zastępstwie zawodnika) oraz bez Emila Pulczyńskiego, a także z narzekającym na złamaną kość śródręcza Adrianem Miedzińskim, bardziej realna wydaje się jedynie walka o punkt bonusowy. Przypomnijmy, że na Motoarenie gospodarze wygrali 54:36. 18-punktowa zaliczka wydaje się dość solidna.
Dla Tomasza Golloba będzie to powrót na „stare śmieci”, bo do Unibaksu przeniósł się właśnie z drużyny z Gorzowa. W sezonie 2012 nie błyszczał jednak na tamtejszym stadionie, bo nie odpowiadała mu przygotowywana przez gospodarzy przyczepna nawierzchnia.
- Jestem pewien, że kibice przywitają Tomasza Golloba tak jak należy przywitać zawodnika, który przez pięć lat cieszył gorzowską publiczność swoją jazdą, który w barwach Stali Gorzów został Indywidualnym Mistrzem Świata i Indywidualnym Mistrzem Polski - stwierdził w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej klubu prezes Stali Ireneusz Zmora. - Nie zmienia to jednak faktu, że tego dnia wszyscy kibice na trybunach, a zawodnicy na torze będą walczyć o zwycięstwo nad Unibaksem. Jedziemy jak zawsze o pełną pulę. To będzie bardzo trudny mecz. Unibax, nawet bez Chrisa Holdera, jest niesamowicie silną drużyną i przed nami bardzo trudne zadanie. Wierzę jednak, że nasza drużyna, która pokazała w ostatnią niedzielę, że stać ją na wiele, pokona faworyzowanego rywala.
W minioną niedzielę jeden z liderów Stali, Krzysztof Kasprzak, miał groźny upadek podczas meczu z Unią Tarnów. Lekarze zalecili mu tygodniową przerwę w startach. Czy pojedzie przeciwko torunianom?
- Krzysztof po ostatnim meczu jest mocno poobijany - dodał Ireneusz Zmora. - Zawodnik przez cały tydzień zbiera siły i odpoczywa przed kolejnym spotkaniem. Kapitan ma dodatkowo ranę szarpaną na ręce, jednak wszyscy liczymy na jego obecność w kolejnym meczu. Spokój i odpoczynek są mu teraz bardzo potrzebne. Jeśli Krzysztof zdecyduje, że nie jest gotowy na ściganie się w niedzielę, nie będziemy naciskać, bo zdrowie naszych żużlowców jest najważniejsze. Niemniej Krzysiek to wyjątkowo twardy facet, odporny na ból, dlatego liczę, że w niedzielę „Kasper” wystąpi w bardzo ważnym meczu z Toruniem.
Gdyby Kasprzak nie mógł pojechać, gorzowianie będą mogli zastosować za niego przepis o zastępstwie zawodnika.
W składzie gorzowian brakuje Linusa Sundstroema. Szwed po kontuzji ręki wrócił już do treningów, ale nie wiadomo, czy trener Piotr Paluch zadecyduje się zamienić nim któregoś z zawodników.
Dużo większy ból głowy ma menedżer Unibaksu Sławomir Kryjom. Zastępujący Holdera Edward Kennett w spotkaniu ze Stelmetem Falubazem spisał się słabiutko. W Gorzowie nie pojedzie.
- Pracujemy „nad tematem” składu, ale więcej będę wiedział dopiero w piątek - tajemniczo stwierdził menedżer Unibaksu Sławomir Kryjom.
Pozostałe mecze: Lechma Start - Fogo Unia (41:49, godz. 18.), Unia T. - Betard Sparta (44:45, godz. 18.30), składywęgla.pl Polonia - Stelmet Falubaz (42:48, godz. 18.30), Dospel Włókniarz - PGE Marma (48:42, godz. 18.30, nsport) 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska