Rośnie cudo na Rynku

Trzy kawiarnie, hotel, biura, sklepy, a na wysokości trzeciego piętra wielki żyrandol z kryształków Swarowskiego.

<!** Image 2 align=none alt="Image 185546" sub="Włodzimierz Spodziewała pokazuje, gdzie będzie kawiarenka z punktem widokowym. Całość rozświetli wielki kryształowy żyrandol Fot. Anita Etter">Tak będzie jeszcze w tym roku wyglądało wnętrze przedwojennego Domu Towarowego Braci Korzeniewskich, znanego bardziej jako dawny EMPiK. Okazały dom stojący na Rynku jest wspaniałym przykładem architektury modernistycznej, który powstał na miejscu trzech kamienic w 1913 roku i był wówczas jednym z najnowocześniejszych budynków w Polsce.

– Został wybudowany przy wykorzystaniu technologii żelbetonowej, pionierskiej w tamtych czasach – mówi Anna Wajler, kustosz Muzeum w Grudziądzu. – W latach międzywojennych mieścił się w nim słynny, największy na Pomorzu, Dom Towarowy Braci Korzeniewskich, który zatrudniał blisko stu sprzedawców.

W 1945 roku budynek został zbombardowany, ale właśnie dzięki swojej konstrukcji nie zawalił się. Po wojnie został odbudowany, jednak już bez najwyższej kondygnacji. Funkcjonowały tam sklepy, siedziba PSS Społem i popularny Empik, z którym budynek kojarzy się do dzisiaj.

<!** reklama>W 2003 roku od potomków Adama i Wacława Korzeniewskich obiekt kupił Grzegorz Krasiński, prezes firmy Hurtostal z Bydgoszczy i postanowił go wyremontować.

– Szczegółów nie będę zdradzał, bo jest to tajemnica firmy, ale będzie to placówka gastronomiczno-hotelarska, czyli hotel i trzy poziomy restauracji, w której będziemy podawać m.in. pyszną gęsinę – mówi Włodzimierz Spodziewała, administrator obiektu i przedstawiciel inwestora w Grudziądzu.

Lokale gastronomiczne będą znajdować się w piwnicy, którą pogłębiono, na pierwszym piętrze i na dachu, gdzie zaplanowano punkt widokowy i kawiarnię. Nad restauracją będą trzy piętra hotelowe, a na parterze część sklepowa.

<!** Image 3 align=none alt="Image 185546" >Obiekt budowany przez grudziądzką firmę „PRZEMBUD” ma pochłonąć 8 milionów złotych. Pierwszy huczny bal odbędzie się w sylwestrową noc.

– Największym powodzeniem będzie cieszyła się kawiarnia, bo takiego widoku, jaki będzie z dobudowanego piętra, nie ma nigdzie w Grudziądzu, nawet na Górze Zamkowej. Widać dwa mosty, starówkę i Bory Tucholskie – dodaje Włodzimierz Spodziewała. – Próba generalna będzie na andrzejki. Tamten rok był wspaniały pod względem pogody, a teraz stoimy. Mamy nadzieję, że wiosna zacznie się szybko i ruszymy z pracami. Główne sprawy konstrukcyjne są zakończone, do końca lutego mamy zamiar pokryć cały dach dachówką.