Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rośnie napięcie w sprawie kierunków medycznych w Bydgoszczy. Władze UMK zirytowała wypowiedź ministra Schreibera

wixad
Projekt utworzenia kierunków medycznych na Politechnice nabrał realnych kształtów. Na UMK panuje przekonanie, że osłabi on pozycje obu uczelni.
Projekt utworzenia kierunków medycznych na Politechnice nabrał realnych kształtów. Na UMK panuje przekonanie, że osłabi on pozycje obu uczelni. Dariusz Bloch
Ostra reakcja władz UMK na słowa ministra Łukasza Schreibera. Chodzi o konkurencyjną uczelnię medyczną w Bydgoszczy.

Rozpoczęły się badania archeologiczne na toruńskim bulwarze

od 16 lat

Władze toruńskiej uczelni wydały oświadczenie w sprawie wystąpienia Łukasza Schreibera w murach Politechniki Bydgoskiej.

Traktujemy jako brak szacunku

„Chcielibyśmy przypomnieć Panu Ministrowi, że kształcenie w zawodach medycznych, w tym na kierunku lekarskim, istnieje w Bydgoszczy nieprzerwanie od 1984 r. Słowa Pana Ministra traktujemy w tej sytuacji jako brak szacunku dla wielotysięcznej społeczności Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy, pracowników i studentów, którzy każdego dnia swojej pracy wzmacniają rozwój kształcenia medycznego w mieście oraz dbają o życie i zdrowie jego mieszkańców”.

Polecamy

Sygnatariusze pisma podkreślają, że Uniwersytet Mikołaja Kopernika „z autentyczną życzliwością” przyjmuje działania Politechniki Bydgoskiej na rzecz uruchomienia kierunku lekarskiego: „Nie możemy jednak pozostać obojętni wobec deprecjonowania pracy członków naszej społeczności, z których wielu to mieszkańcy Bydgoszczy”.

"Takie rzeczy nie są żadnym przypadkiem"

O „przywróceniu po 20 latach w Bydgoszczy medycyny, kierunku lekarskiego” Łukasz Schreiber wspominał podczas posiedzenia Senatu Politechniki Bydgoskiej. Media zrelacjonowały wówczas życzenia o "powrocie medycyny do Bydgoszczy”.

Minister Schreiber, poseł z Bydgoszczy, w sprawę utworzenia wydziału medycznego w Bydgoszczy angażuje się od kilku lat. W lutym towarzyszył m.in. premierowi i ministrowi Czarnkowi podczas wizyty na bydgoskiej uczelni . "To nic dziwnego, że na Politechnice Bydgoskiej będzie medycyna i będą kształceni również lekarze” – przekonywał wówczas Przemysław Czarnek.

„Takie rzeczy w Europie nie są żadnym przypadkiem. W Polsce też już nie, bo wniosek o uruchomienie kierunku lekarskiego – i to wniosek bardzo wysoko oceniony – do MEiN złożyła Politechnika Wrocławska. Politechnika Bydgoska będzie drugą w Polsce, która zajmie się kierunkami medycznymi".

Ofensywny pomysł

Jako członek Rady Ministrów Łukasz Schreiber ma wygodną pozycję do lobbowania na rzecz bydgoskich projektów, a ten związany z nowymi kierunkami medycznymi w Bydgoszczy najwyraźniej uznał za jeden z priorytetów. Już w 2019 przeciwstawił się pomysłom na oderwanie Collegium Medicum od UMK, postulowanym przez innych opozycyjnych polityków, forsując inny projekt:

Powinniśmy iść śladem warszawskiego UKSW, który w tym roku akademickim uruchomił wydział medyczny” - przekonywał wówczas. „Biorąc pod uwagę fakt, że w Bydgoszczy funkcjonują dwa wspaniałe uniwersytety oraz wobec braku szans na realizację obywatelskiego projektu utworzenia Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy, w związku ze sprzeciwem Senatu UMK w Toruniu i pozostawania w martwym punkcie w tej sprawie od 4 lat, potrzeba raczej nowego, ofensywnego pomysłu. Powinniśmy iść śladem warszawskiego UKSW, który w tym roku akademickim uruchomił wydział medyczny”.

CZYTAJ TAKŻE: To wynik przewrażliwienia - Łukasz Schreiber komentuje oświadczenie władz UMK w sprawie medycyny w Bydgoszczy

Wyciągnąć Polskę z przedostatniego miejsca

To właśnie ten projekt jest obecnie realizowany z hojnym poparciem ministerstwa. Jak można się było jednak spodziewać, inicjatywa bydgoszczan powoduje duże napięcie w relacjach z Collegium Medicum i władzami toruńskiej uczelni, którą opuściło kilka znaczących osobistości świata medycznego. Dość powiedzieć, że posadę na nowym wydziale Politechniki przyjął dotychczasowy wykładowca UMK, prof. Marek Harat – jeden z gigantów polskiej neurochirurgii: „Jedynie zwiększenie kształcenia przyszłych lekarzy, może wyciągnąć Polskę z niechlubnego, przedostatniego miejsca w UE w liczbie lekarzy i pielęgniarek na 100 tys. mieszkańców – argumentował prof. Harat w rozmowie z "Gazetą Pomorską". "Studia na kierunku lekarskim cieszą się dużym zainteresowanie. Prestiżowe jest to, że w Bydgoszczy będzie jeszcze jeden taki kierunek”.

Prof. Harat zapewniał jednak, że Collegium Medicum będzie dla Politechniki "najbliższym partnerem". Dziś nad tym partnerstwem zbierają się jednak czarne chmury.  

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska