Na 14 lat więzienia skazał toruński Sąd Okręgowy 31-letniego Karola M., oskarżonego o śmiertelne pobicie swego dziadka. Sąd wydał wyrok o 6 lat surowszy niż chciał prokurator i zaostrzył kwalifikację.
Takie sytuacje zdarzają się, ale niezbyt często. Tu sędziowie już na początku procesu uprzedzili strony, że po zapoznaniu się z aktami sprawy nie wykluczają, że mogą skazać 31-latka za zabójstwo.
Do śmierci 85-letniego mieszkańca ul. Tysiąclecia w Łasinie doszło w ostatnią noc sylwestrową. Straszy mężczyzna spędzał ją w domu, był tam też jego 31-letni wnuk, którego dziadkowie wychowywali i cały czas z nimi mieszkał, oraz jego kolega. 85-latek w pewnym momencie spotkania zażądał, żeby kolega wnuka już sobie poszedł. Przyprowadził nawet matkę gościa, aby ta zabrała go do domu.<!** reklama>
To prawdopodobnie taki przebieg sylwestrowej nocy tak zdenerwował wnuka, że po jakimś czasie rzucił się z pięściami na swojego dziadka. Odgłosy awantury usłyszeli sąsiedzi, którzy wezwali policję. Kiedy funkcjonariusze weszli do mieszkania, zobaczyli, że 31-latek siedzi na starszym mężczyźnie i cały czas zadaje mu ciosy. Napastnik po zatrzymaniu miał około trzech promili.
Prokuratur w mowie końcowej zażądał dla Karola M. 8 lat więzienia i utrzymywał, że jest on winny spowodowania u 85-latka ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, który zakończył się śmiercią.
Sąd w wyroku uznał, iż liczba zadanych ciosów, ich siła i długi czas bicia 85-latka muszą być potraktowane znacznie surowiej. Było to zabójstwo, ponieważ oskarżony co najmniej godził się śmierć dziadka. Wyrok 14 lat więzienia nie jest prawomocny. (wap)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
