Toruński magistrat zebrał i przeanalizował wszystkie skargi spływające do Urzędu Miasta i podległych mu jednostek. My przyjrzeliśmy się im bliżej. Na kogo mieszkańcy skarżą się najbardziej?
<!** Image 3 align=none alt="Image 185117" sub="Najwięcej skarg do Urzędu Miasta wpływa na działalność MZK /Fot.: Adam Zakrzewski">W 2011 roku 182 osoby zdecydowały się poskarżyć na działanie toruńskich urzędników. Po ich przeanalizowaniu okazało się jednak, że jedynie 32 skargi uznane zostały za zasadne. To o 8 mniej niż w zeszłym roku (w 2010 roku wpłynęło łącznie 208 skarg, z czego 40 uznano za uzasadnione). Rejestr skarg sporządzony został przez pracowników Wydziału Organizacji i Kontroli.
<!** reklama>Według Krystyny Dowgiałło, radnej klubu PO i przewodniczącej Komisji Rewizyjnej, na której ręce przekazano dokument, skargi można rozpatrywać na dwa sposoby. - Przeanalizować je można pod względem formalno-prawnym lub merytorycznym - tłumaczy.
Skarżysz? Poznaj przepisy
Dlaczego tylko 1/6 wszystkich złożonych wniosków doczeka się szczęśliwego dla wnioskodawcy rozwiązania?
- Wielokrotnie jest tak, że osoby, które do nas piszą są rozżalone, ponieważ sprawy potoczyły się nie po ich myśli. Często piszący do nas nie zdają sobie sprawy z tego, jak skomplikowane są polskie przepisy. A my musimy ich przestrzegać, więc jeżeli z prawnego punktu widzenia wszystko się zgadza, to nie możemy skargi uznać - przyznaje Krystyna Dowgiałło.
51 skarg dotyczyło samego Urzędu Miasta. 131 rozpatrzono natomiast w konkretnych jednostkach organizacyjnych oraz zakładach budżetowych gminy.
Najwięcej skarg złożono do Miejskiego Zakładu Komunikacji. Mieszkańcy wytykali przeważnie błędy w kontroli biletów, bezwzględne traktowanie przez kontrolerów, jak również niepunktualność autobusów.**- Skargi dotyczyły jednak incydentów, które miały miejsce jeszcze za czasów starej dyrekcji - mówi radna.
Błędy do poprawki
Na Miejski Zarząd Dróg poskarżyło się 15 osób, z czego tylko 4 wnioski uznano za zasadne, a 2 rozpatrzono częściowo.
- Po zapoznaniu się z treścią zarzutów, wysyłamy inspektora, który sprawę potwierdza lub nie. Jeśli tylko jest to możliwe, problem załatwiamy - wyjaśnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy MZD w Toruniu. - Skargi dotyczyły na przykład niedrożności wpustów deszczowych czy stanu dróg - dodaje.
Konsekwencji nie widać
Wiele spraw dotyczy zachowań pracowników. Mieszkańcy skarżyli m.in na Specjalistyczny Szpital Miejski w Toruniu. Wskazywali nieuprzejme zachowanie pracowników recepcji czy przekazywanie błędnych informacji o pobycie pacjenta w szpitalu.
Jednostki, którym wytknięto błędy, muszą się z nich wytłumaczyć, jednak bez większego stresu. Za takie „grzeszki” pracownikowi grozi co najwyżej rozmowa dyscyplinująca lub upomnienie.
Warto wiedzieć
Ludzie skargi piszą:
MZK - 42 skargi (15 zasadnych)
MZD - 15 skarg (4 zasadnych)
Straż Miejska - 15 skarg (1 zasadna)
ZGM - 15 skarg (4 zasadne)
Specjalistyczny Szpital Miejski - 14 skarg (3 zasadne)
Biura Rady Miasta - 13 skarg (1 zasadna)
Miejska Przychodnia Specjalistyczna - 10 skarg (5 zasadnych)
MOPR - 12 skarg (1 zasadna)
Powiatowy Urząd Pracy - 8 skarg (2 zasadne)
Wydział Architektury i Budownictwa - 8 skarg (1 zasadna)
Powiatowy Urząd Pracy - 8 skarg (2 zasadne)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?