To będzie mocny akcent na Święto Muzyki. Mocny dlatego, że wystąpi pianistka światowego formatu i dlatego, że ta artystka słynie z pełnych temperamentu interpretacji.
<!** Image 3 align=none alt="Image 213812" sub="Julianna Awdiejewa [fot. Harald Hoffman/archiwum artystki]">
Bez mała trzy lata temu 28-letnia dzisiaj Julianna Awdiejewa wygrała XVI Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Co prawda niektórzy widzieli na najwyższym stopniu podium Austriaka Ingolfa Wundera, gorącą zwolenniczką gry Rosjanki była jednak jurorka i wielka gwiazda pianistyki Martha Argerich.
Na warszawski konkurs Julianna Awdiejewa przyjechała z miejsca swych drugich studiów - Szwajcarii, ale gry na fortepianie zaczęła się uczyć w rodzinnej Moskwie, w słynnej Szkole Muzycznej im. Gniesinych jako pięciolatka. Studiując po latach w Moskwie u prof. Władimira Troppa podjęła jednocześnie naukę w Zurychu pod okiem prof. Konstantina Szerbakowa, którego wkrótce została asystentką.
<!** reklama>Konkursowe laury zbierała od dzieciństwa. Jako 12-latka wygrała Konkurs im. Karla Czernego w Pradze. Trzy lata później zdobyła Grand Prix I Ogólnorosyjskiego Otwartego Konkursu „New Names” w Moskwie. W wieku 17 lat wygrała V Konkurs „Arthur Rubinstein in Memoriam” w Bydgoszczy, który czasem uchodzi za pierwszy test dla późniejszych uczestników zmagań warszawskich. Wyprzedziła wówczas na „podium” Rafała Blechacza. Wśród wielu zdobytych przez nią laurów na szczególną uwagę zasługuje zwycięstwo w jednym z najbardziej prestiżowych konkursów - w Genewie w 2006 roku.
Na XVI Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim otrzymała nie tylko I nagrodę, ale i Nagrodę Krystiana Zimermana za najlepsze wykonanie sonaty Chopina. Warszawski triumf zaowocował występami m.in. za oceanem, choć Julianna Awdiejewa i wcześniej koncertowała w wielu krajach. W ubiegłym roku dla Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina artystka nagrała oba koncerty patrona placówki na historycznym fortepianie Erarda z XIX wieku. Słynąca z rozmachu wykonawczyni zaskoczyła tą interpretacją, dostosowaną do instrumentu, który wymaga gry subtelniejszej, bardziej kameralnej.
W Toruniu też zagra wielkie romantyczne dzieło: I Koncert fortepianowy Johannesa Brahmsa. Jak w swym jedynym koncercie na skrzypce, tak i tu wielki romantyk partię instrumentu solowego podporządkował brzmieniu orkiestry. To wykonanie arcydzieła Brahmsa rozpocznie międzynarodowe tournée Julianny Awdiejewej z tym utworem. Zagra go potem m.in. z filharmonikami londyńskimi.
Toruńską Orkiestrę Symfoniczną tego wieczoru poprowadzi Kai Bumann, utytułowany niemiecki dyrygent, który współpracował z wieloma polskimi teatrami operowymi i filharmoniami.
Piątek, 21 czerwca, godz. 19,
Dwór Artusa.
Bilety kosztują po 5o i 70 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?