Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Syn znęcał się nad matką. "Zabije cię! Wrzątkiem obleje!" - groził

Małgorzata Oberlan
Przeciwko przemocy domowej często w Polsce odbywają się protesty
Przeciwko przemocy domowej często w Polsce odbywają się protesty Tomasz Czachorowski
- Zabiję cię! Wrzątkiem obleję! - groził matce Damian F., gdy udręczona kobieta chciała wzywać policję. Okradaną i zastraszaną przez syna toruniankę uratowała interwencja kuratora.

Piekło, które przeszła matka Damiana F. z Torunia trudno opisać. Bezrobotny synek z wyrokiem do odsiadki codziennie matkę lżyl, poniżał, straszył, żył na jej koszt. Kilkakrotnie włamał się na jej konto bankowe i okradł ją. Koszmar przerwało doniesienie do prokuratury, złożone przez kuratora. 31 maja do Sądu Rejonowego w Toruniu trafił akt oskarżenia przeciwko domowemu oprawcy.

8 czerwca natomiast sąd przedłużył mu areszt o kolejne 2 miesiące. Proces Damiana F. ruszy 26 czerwca. Grozi mu do 15 lat więzienia, bo działał w warunkach recydywy.

- Spraw o przemoc w rodzinie z roku na rok przybywa. Wzrosła świadomość samych ofiar (najczęściej to kobiety), ale i czujność osób z zewnątrz - podkreśla prokurator Izabela Oliver z Prokuratury Toruń Wschód.

Czytaj też: Zmiany w parkowaniu na starówce

Matka Damiana F. może odetchnąć. Syn, który ją wyzywał, zastraszał i okradał siedzi za kratami. Odbywa karę więzienia za inne przestępstw; do tego orzeczony ma areszt. Jego proces o znęcanie się nad matką ruszy przed Sądem Rejonowym w Toruniu 26 czerwca.

Akt oskarżenia w sprawie Damiana F. przygotowała Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód. Jest jedną z wielu w regionie, która w ostatnich latach obserwuje wysyp spraw o przemoc w rodzinie.

- Najczęściej podejrzanymi o przemoc są mężczyźni, a ich ofiarami - kolejno - konkubiny, żony, dzieci, rodzice, rodzeństwo - wylicza prokurator Izabela Oliver, zastępca szefa Prokuratury Toruń Wschód.

Zobacz także:

„Czas na Rodzinę!” Pod takim hasłem przeszedł dzisiaj przez Toruń Marsz dla Życia i Rodziny. Marsze przeszły także ulicami kilkudziesięciu miast całej Polski. Marsze dla Życia i Rodziny to fenomen wśród wydarzeń o charakterze publicznym. Od kilkunastu lat w maju i czerwcu ulicami szeregu miejscowości idą tłumy ludzi, którzy bronią - jak piszą organizatorzy -  każdego życia ludzkiego i głoszą jego niepodważalną wartość.Zobacz takżeBalony nad Toruniem

Toruński Marsz dla Życia i Rodziny [DUŻO ZDJĘĆ]

Rośnie nie tylko liczba spraw o znęcanie się, ale i orzekanych już na etapie prokuratorskim dozorów policji połączonych z zakazami wszelkich kontaktów z pokrzywdzonymi. A także - nakazów opuszczenia lokalu przez podejrzanego o przemoc, jeśli zajmował go wspólnie z ofiarą.

W opisywanym przypadku Damiana F. piekło matki przerwał odwiedzający dom kurator. Złożył doniesienie do prokuratury i ruszyło postępowanie. Często takim impulsem bywa też interwencja policji, albo doniesienie od pracownika socjalnego. Rzadziej - od samych ofiar przemocy. Mimo wszystko, i ich świadomość w ocenie śledczych rośnie.

Jak podaje Komenda Główna Policji, w 2016 roku w Polsce policjanci założyli 73 tysiące 531 „Niebieskich Kart”. A zaznaczmy, że policja jest tylko jedną z instytucji uprawnionych do ich zakładania.

Ogólna liczbę ofiar przemocy w ubiegłym roku KGP oszacowała na 91 tysięcy 789 osób. Najwięcej wśród nich było kobiet (66 tysiące 930), a następnie dzieci (14 tysięcy 223). Ofiarami przemocy zdecydowanie rzadziej, ale jednak, byli też mężczyźni (10 tysięcy 636).

Jakie są ciągi dalsze takich przemocowych spraw? W 2015 roku za przemoc wobec osoby najbliższej sądy rejonowe w Polsce skazały 11 tys. 935 osób. Wśród 22,5 tys. pokrzywdzonych w tych sprawach blisko 15 tys. stanowiły kobiety - wynika z danych przedstawionych przez ministerstwo sprawiedliwości.

Wobec 77 proc. skazanych (9 tys. 217) kary więzienia zostały warunkowo zawieszone, a tylko 14 proc. (1 tys. 656) usłyszało wyroki bezwzględnego pozbawienia wolności. wobec 7 proc. wymierzono kary ograniczenia wolności, zaś wobec 2 proc. kary grzywny.

- Nie chcę powiedzieć, że kara z warunkowym zawieszeniem jest karą złą, bo mamy przez okres próby pewien bat nad sprawcą (...) często jednak sprawcy nie zdają sobie z tego sprawy - mówił naczelnik wydziału ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie ministerstwa sprawiedliwości sędzia Michał Lewoc, odnosząc się do wyroków zapadłych z art. 207 par. 1 artykułu Kodeksu karnego (wypowiedź z konferencji w marcu ub.r).

Przeczytaj również: Ile Toruń zarabia na turystach?

Artykuł ten mówi, iż „kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat”.

Sprawcami tych przestępstw w zdecydowanej większości byli w 2015 r. mężczyźni - 11 tys. 494. Skazanych kobiet było 441. Z kolei wśród pokrzywdzonych było 14 tys. 950 kobiet, 3 tys. 300 mężczyzn i 4 tys. 336 dzieci.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska