MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szlifują formę w Czechach

Dariusz Łopatka
Od stanu 0:1 do zwycięstwa 3:1. Hokeiści Nesty Karaweli wygrali pierwszy sparing w pierwszym meczu rozgrywanym poza granicą kraju. Torunianie pokonali w Czechach drugoligową ekipę z Vsetina.

Od stanu 0:1 do zwycięstwa 3:1. Hokeiści Nesty Karaweli wygrali pierwszy sparing w pierwszym meczu rozgrywanym poza granicą kraju. Torunianie pokonali w Czechach drugoligową ekipę z Vsetina.

<!** Image 3 align=none alt="Image 195133" sub="Marek Wróbel zdobył jedną z trzech bramek dla Nesty Karaweli podczas meczu w Vsetinie [Fot.: Łukasz Trzeszczkowski]">- To będzie ciekawe doświadczenie dla naszej drużyny. Zobaczymy jaka jest różnica pomiędzy naszą drugą ligą (trzeci poziom rozgrywek w Czechach - przyp. red.), a polską ekstraklasą - tak zapowiadali potyczkę z torunianami czescy dziennikarze.

Jak się okazało, różnica nie była zbyt duża, choć trudno stwierdzić, czy dla polskiego hokeja jest to informacja pozytywna, czy negatywna.<!** reklama>

Dociekliwość sędziego

Hokeiści Nesty Karaweli rozpoczęli czwartkowe spotkanie w Vsetinie kiepsko. W pierwszej części inauguracyjnej tercji aż trzykrotnie musieli radzić sobie podczas gry w osłabieniu. Jeden z tych okresów Czesi skrzętnie wykorzystali i minimalne prowadzenie utrzymali do końca tej części rywalizacji.

- Graliśmy konsekwentnie, natomiast sędzia był dociekliwy i stąd te kary - mówi Jaroslav Lehocky, pierwszy trener torunian. - Wiedzieliśmy jednak, że tego dnia uda nam się pokonać bramkarza rywali.

Jako pierwszy tej sztuki dokonał Kamil Kalinowski, choć przyznać należy, iż hokeiści Nesty Karaweli mieli kilka innych okazji strzeleckich, w których powinni zdobyć gole. Zarówno Jacek Dzięgiel, Kamil Gościmiński i Peter Gula nie popisali się jednak skutecznością.

W trzeciej odsłonie goście zaczęli ponownie trafiać. Prowadzenie toruńskiej drużynie, podczas gry w osłabieniu, dał Marek Wróbel, strzelając po lodzie, między parkanami Hromady, bramkarza Vsetina. Na marginesie dodać można, iż była to pierwsza bramka zdobyta - we wszystkich dotychczas rozegranych sparingach - przez inną formację niż pierwsza. Niedługo później, gdy sytuacja odwróciła się i polska drużyna grała w przewadze, Martin Malat podwyższył prowadzenie Nesty Karaweli, ustalając przy tym wynik końcowy.

Bramkarz „trzymał” wynik

- Mecz zakończył się szczęśliwie dla toruńskiej drużyny, która nie była dużo lepszym zespołem od Vsetina. Goście zagrali jednak umiejętnie w obronie i skutecznie w ataku. Wynik „trzymał” natomiast bramkarz przyjezdnych Michał Plaskiewicz - stwierdził Filip Bazala, czeski komentator czwartkowej potyczki.


Warto wiedzieć

Czwarty mecz kontrolny

W miniony piątek Nesta Karawela rozegrała czwarty mecz sparingowy. Jej rywalem była ekipa z Prostejowa.

Spotkanie zakończyło się po zamknięciu tego wydania.

Wynik

Vsetin - Toruń 1:3

VHK Vsetin - Nesta Karawela Toruń 1:3 (1:0, 0:1, 0:2).**1:0 M. Brezani - E. Hanus, M. Sziszmicz (7, w przewadze), 1:1 K. Kalinowski (25), 1:2** M. Wróbel

(50, w osłabieniu), 1:3 M. Malat - P. Bomastek (53, w przew.).

Nesta Karawela: Plaskiewicz; Lang - Gula, Koseda - Skrzypkowski, Porębski - Lidtke; Bomastek - K. Kalinowski - M. Malat, Jankowski - Wróbel - Dzięgiel, Borovansky - Gościmiński - Marmurowicz, Husak - Kuchnicki - Minge oraz Pienak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska