Tańce z garami

- Ośmiornica to dziwne stworzenie. Intryguje cię swoim zachowaniem, ale gdy podejdziesz bliżej, potrafi się przyssać. Zupełnie jak niektóre kobiety - filozofuje Jerzy Knappe w swojej książce... kucharskiej!

<!** Image 2 align=none alt="Image 182228" sub="Do celebrytów, którzy gotowali na ekranie, należy aktorka Joanna
Brodzik. Fot. Andras Szilagyi/ mwmedia">Komu ten autor nie jest znany, podpowiadamy. Ma twarz popularnego aktora Borysa Szyca, a spotkać go można w serialu „Przepis na życie”.

Spagetti dla samotnego

Knappe-Szyc postanowił dołączyć do licznego grona znanych z życia publicznego postaci, które zapragnęły mieć swój wkład w literaturę. Kulinarną. Jak gotować (i żyć) podpowiadają nam bowiem już m.in.: Ewa Wachowicz („Ewa gotuje”), Bożena Dykiel („Pyszne ciasta domowe”, „Moje sekrety kulinarne, czyli jak robić, żeby się nie narobić, a zrobić”), Bogusław Linda („Spaghetti dla samotnego mężczyzny”) i juror „Tańca z gwiazdami” Piotr Galiński („Taniec z garami”). Moda nie ominęła Marka Kondrata, który z Pawłem Wątorem i Adamem Woźniakiem, szefami kuchni hotelu „Hilton” w Gdańsku, napisał „Odkrywanie smaku”. Aktor i współautor publikacji znany jest ze swego zamiłowania do win. W książce znajdziemy więc propozycje połączeń bardziej i mniej wykwintnych dań z konkretnymi trunkami.

<!** reklama>Serialowa postać grana przez Szyca, oprócz złotej myśli o ośmiornicy, podaje przepis na krewetki z serem pleśniowym i czosnkiem. Są też: koszyczek z awokado z łososiem i serem fetą, krewetki na białym winie z chilli i naleśniki amerykańskie (pulchniejsze niż nasze). Z bardziej codziennych dań poleca miskę glazurowanych warzyw. Potrzebujemy na nią 200 g bobu, 200 g młodych marchewek, 200 g dymki, dwie małe cukinie, 3 pietruszki, 3 czerwone buraki, 2 łyżki masła, 2 łyżki cukru, sól i pieprz. Płuczemy warzywa, kroimy je na kawałki. Myjemy bób. Układamy wszystko w płaskim garnku nie ściskając (wtedy lepiej odparują wodę i zachowają kształt). Zalewamy dwiema szklankami wrzątku, dodajemy masło, cukier, sól i pieprz. Szybko doprowadzamy do wrzenia, po czym zmniejszamy ogień i gotujemy, aż połowa wody odparuje. Co jakiś czas mieszamy.

Śledź w malinach

Do swojej kuchni, a po drodze do ogrodu, zaprasza Anna Applebaum, żona ministra Radosława Sikorskiego, która z przyjaciółką, Danielle Crittenden, napisała „Przepisy z mojego ogrodu”. Panie podają czytelnikom przepisy polskiej kuchni, którą Anna Applebaum odkryła i doceniła po zamieszkaniu w dworku w Chobielinie. Na stronach opatrzonej smacznymi fotografiami książki znajdziemy przepisy na, m.in., piersi z kurczaka z farszem grzybowym, kurczaka pieczonego z klementynkami, nasz nieoceniony rosół (Dlaczego Amerykanie tak rzadko przyrządzają go w swoich domach? - zastanawiają się autorki) czy takie cuda jak sałatka z buraków z wiśniami i czosnkiem. Nietypowo zapowiada się sałatka śledziowa z limonką i malinami. By ją przyrządzić, potrzebujemy dwóch słodkich jabłek, soku i skórki z limonki, łyżeczki białego octu winnego, czterech filetów śledziowych i szklanki malin.

Królowa jest jedna!

Przed trzema laty pojawiła się też książka Omeny Mensah „Zapiekanka, układanka, ciasteczko z bajeczką”. Przez plotkarskie media pogodynka podejrzewana była o to, że ma aspiracje zostać drugą Nigellą Lawson. Ta bowiem piękna i zdolna kulinarna artystka jest od kilku lat niekwestionowaną królową sprzedaży książek o tej tematyce w okresie przedświątecznym (i nie tylko).

Brytyjska autorka bestsellerów o gotowaniu do naszych kuchni wdarła się przebojem. Panie uwielbiają ją za to, że gotuje z elegancją i prostotą jednocześnie. Część polskich pań domu poznała ją dzięki programom kulinarnym i naturalną koleją rzeczy kupiła przepisy, zebrane w porządnie wydanych książkach. Tylko co wybrać? „Nigella ekspresowo”, „Nigella świątecznie” czy „Jak być domową boginią. Wypieki i przysmaki kojące duszę”, która czeka obecnie na półkach?

Zdjęcia na apetyt

- Dwa lata temu kupiłam siostrze jedną „nigellę”. Gdy przejrzałam, stwierdziłam, że jest świetna. Więc rok temu ja dostałam książkę jej autorstwa, inną niż ma siostra, i możemy się wymieniać! - mówi Angelika, którą spotkaliśmy w Empiku. Przegląda właśnie „Jak być domową boginią”. Książka już po otwarciu pobudza soki trawienne - kolorowe, lukrowane babeczki jak z katalogu, piękne ciasto czekoladowe, kokosanki. W środku przepisy na m.in. keks marcepanowy, sernik londyński, a z konkretów - na zapiekankę z jajkami i boczkiem.

- Czy Nigella jest celebrytką? Tylko w pewnym sensie. Gotowanie to jej pasja i praca, więc jej program i książki uzupełniają się. Nie łapie się niczego innego - twierdzi Angelika, która próbuje zapamiętać przepis na kokosanki, wyglądające jak oprószone śniegiem. Książkę prawdopodobnie kupi tym razem mamie. - Bardzo lubi gotować, ale często się śpieszy. Chciałabym, by się przy tym relaksowała.