Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Domkultury! Bydgoskie Przedmieście pilnie potrzebuje pomocy. "Możemy się zamknąć"

Wojciech Pierzchalski
Wojciech Pierzchalski
Domkultury! Bydgoskie Przedmieście to od 2014 roku prawdziwe serce dzielnicy, gdzie - jak nigdzie indziej w Toruniu - najmłodsi potrzebują miejsca do rozwijania swoich pasji i zainteresowań. Teraz to wyjątkowe miejsce, z którego korzysta cała okolica, samo potrzebuje pomocy przez stale rosnące koszty.
Domkultury! Bydgoskie Przedmieście to od 2014 roku prawdziwe serce dzielnicy, gdzie - jak nigdzie indziej w Toruniu - najmłodsi potrzebują miejsca do rozwijania swoich pasji i zainteresowań. Teraz to wyjątkowe miejsce, z którego korzysta cała okolica, samo potrzebuje pomocy przez stale rosnące koszty. Grzegorz Olkowski
Domkultury! Bydgoskie Przedmieście to od 2014 roku prawdziwe serce dzielnicy, gdzie - jak nigdzie indziej w Toruniu - najmłodsi potrzebują przestrzeni do rozwijania swoich pasji i zainteresowań. Teraz to wyjątkowe miejsce, z którego korzysta cała okolica, samo potrzebuje pomocy przez stale rosnące koszty.

Obejrzyj wideo: Nudzisz się w Toruniu? CSW zaprasza na wakacyjne wycieczki tematyczne!

od 16 lat

Dziennie przez Domkultury! Bydgoskie Przedmieście przewija się nawet pięćdziesiąt osób. Najmłodsi mają tu świetlicę, w której mogą spędzić czas po lekcjach i odrobić zadania domowe, wziąć udział w niezliczonej liczbie warsztatów albo po prostu się pobawić. Odbywają się też tu zajęcia dla kobiet 50 plus, rehabilitacyjne czy lekcje językowe. Wszystko razem sprawia, że budynek na rogu Sienkiewicza i Krasińskiego to prawdziwe serce Bydgoskiego.

Polecamy

Dom kultury na Bydgoskim Przedmieściu potrzebuje wsparcia

Serce tak bardzo potrzebne dzielnicy, bo dbające o to, żeby droga najmłodszych ze szkoły nie kończyła się w bramie jednej z kamienic, tylko na kreatywnym i dziecięcym spędzaniu czasu. Teraz jednak samo potrzebuje pomocy ze względu na stale rosnące rachunki.

- Koszty, które musimy pokryć, są dużo wyższe, niż zakładaliśmy. W pewnym stopniu jesteśmy finansowani przez miasto, ale z tych środków nie możemy opłacić mediów i czynszu, które najbardziej podrożały - wyjaśnia Marta Rogalska z Domukultury! Bydgoskie Przedmieście.

Żeby płynnie działać przez cały rok, dom kultury potrzebuje około 270 tysięcy złotych. W tym momencie może liczyć jedynie na finansowanie z miasta, które - przy takich cenach funkcjonowania - jest niewystarczające. - Brakuje nam około 80 tysięcy. Zrzutka, którą uruchomiliśmy, jest na 20 tysięcy złotych, żeby zamknąć ten rok "na zero" - dodaje Rogalska.

Polecamy

Domowi kultury na Bydgoskim grozi zamknięcie

Sporą część budżetu domu kultury stanowią dofinansowania zewnętrzne. Z tymi jednak w tym roku placówka ma ogromne problemy. - Napisaliśmy kilkadziesiąt projektów, ale żaden nie dostał dofinansowania - mówi Sylwia Drozdowska, wolontariuszka w domu kultury. - Obecnie ze środków od miasta jesteśmy w stanie utrzymać świetlicę dla dzieci, a odbywa się tu masa innych zajęć i warsztatów.

W kamienicy przy Sienkiewicza odbywają się także m.in. zajęcia jogi, z ceramiką, malarskie czy kulinarne. Wkrótce jednak ich organizacja może być niemożliwa. - Mówimy o zapłaceniu rachunków za prąd i ogrzewanie, które są dla nas astronomiczne, a bez których nie możemy funkcjonować. Jeśli ich nie pokryjemy, możemy zapomnieć o organizacji warsztatów i innych zajęć - nie ukrywa Marta Rogalska.

Polecamy

- Nie owijając w bawełnę, jesteśmy w takim momencie, że możemy się zamknąć. To jest realny scenariusz. Nawet jeśli domkniemy ten rok "na zero", to przy dofinansowaniu na tym samym poziomie za kilka miesięcy znowu zderzymy się z brakiem pieniędzy - mówi Rogalska.

Można wspomóc Domkultury! na Bydgoskim

Żeby zebrać niezbędne środki, dom kultury uruchomił internetową zbiórkę, w planach jest też kiermasz charytatywny, a jeśli będzie trzeba - sprzedaż np. książek dla dzieci. Wszystko, by ratować miejsce, po którym dziurę - w razie dalszych ogromnych kłopotów finansowych - zasypać będzie niezwykle trudno.

Polecamy

- Święto Bydgoskiego Przedmieścia co roku pokazuje, że jest spore grono osób chętnych do zaangażowania się w życie dzielnicy. To dla nas wskazówka, że to miejsce jest potrzebne. Jeśli dom kultury zniknie z Bydgoskiego, to w tej dzielnicy nie będzie takiej instytucji. Na starówce jest Dom Harcerza, Młodzieżowy Dom Kultury czy Dwór Artusa, na Chełmińskim - Willa z Pasją, a na Bydgoskim - jeśli znikniemy - zostanie dziura - dodaje Marta Rogalska.

Zbiórkę dla Domkultury! Bydgoskie Przedmieście można wesprzeć TUTAJ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska