Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Festiwal "Kontakt". Po spektaklu "Śmierć Jana Pawła" kontrowersje nie milkną

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Scena ze spektaklu "Śmierć Jana Pawła"
Scena ze spektaklu "Śmierć Jana Pawła" Magda Hueckel/materiały Teatru im. Wilama Horzycy
Radni Koalicji Obywatelskiej jako próbę cenzury określili apel polityków Prawa i Sprawiedliwości o usunięcie z programu festiwalu "Kontakt" w Toruniu spektaklu "Śmierć Jana Pawła". Ci drudzy podtrzymują swoje zastrzeżenia.

Przypomnijmy, że przeciwko finansowaniu z publicznych funduszy spektaklu "Śmierć Jana Pawła" w ramach 27. Międzynarodowego Festiwalu "Kontakt" w Toruniu zaprotestowali politycy PiS: radny wojewódzki Przemysław Przybylski, radny miejski Michał Jakubaszek i wiceprezydent Torunia Adrian Mól. Jako obsceniczne ocenili sceny, w których naturalistycznie pokazany papież nie jest w stanie samodzielnie załatwić swoich potrzeb fizjologicznych. Politycy PiS zaapelowali do marszałka województwa Piotra Całbeckiego (KO), któremu podlega organizujący festiwal Teatr im. Wilama Horzycy, o usunięcie spektaklu z programu "Kontaktu".

Radni KO: to próba cenzury prewencyjnej

Apel polityków PiS nie został wysłuchany. Spektakl Teatru Polskiego z Poznania w reżyserii Jakuba Skrzywanka został zaprezentowany w niedzielny wieczór. Bilety na przedstawienie zostały wyprzedane dużo wcześniej.

- Jestem bardzo zasmucony postawą marszałka Piotra Calbeckiego, który z jednej strony propaguje postać świętego Jana Pawła II, a z drugiej pozwala na wystawienie tak haniebnego spektaklu ze środków publicznych kilka dni przed kolejną rocznicą pobytu naszego Wielkiego Rodaka w Toruniu - tak ocenił sytuację radny Przybylski.

Piotr Całbecki już wcześniej odpowiadał, że "absurdem do kwadratu jest to, że oskarża się marszałka, iż w niewłaściwy sposób reaguje na jakąś sztukę". W poniedziałek głos zabrali toruńscy radni KO.

- Interpelacja radnego Przybylskiego do marszałka Całbeckiego z apelem o wycofanie spektaklu to cenzura prewencyjna - stwierdził radny Piotr Lenkiewicz. - Nie ma naszej zgody, by w tak brutalny sposób wchodzić w przestrzeń autonomii kultury, wybierać widzom, co jest dobre, a co złe, pozbawiając prawa do indywidualnej oceny spektaklu. Festiwal "Kontakt" jest perłą w koronie toruńskiej kultury. To wielkie wydarzenie teatralne w Europie. Nigdy nie chował głowy w piach przed trudnymi tematami. Ten spektakl wpisuje się w taką linię programową.

- Radni PiS, którzy wystąpili przeciw spektaklowi to są rozsądni ludzie. Moim zdaniem nie jest prawdziwe to, co oni mówią. To element walk frakcyjnych w PiS-ie przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Niedawno sejmik województwa i Rada Miasta przyjęły apele, by nie wykorzystywać imienia Jana Pawła II do doraźnych celów politycznych. Minęło parę tygodni i mamy przypadek "prywatyzowania" tego imienia do własnych celów politycznych - zauważył radny Maciej Krużewski.

Polecamy

Radny Józef Wierniewski nawiązał do niedzielnej uroczystości nadania nazwy skwerowi w centrum Torunia nazwy Plac 4 Czerwca 1989 roku. Podkreślał, że w wyborach, które zostały w taki sposób upamiętnione, Polacy zagłosowali za wolnością - także wyboru spektakli, które chce się obejrzeć.

- Festiwalu "Kontakt" musi pozostać areną opowieści o świecie takim, jakim on jest, gdzie sakrcum i profanum się przenika. Ten spektakl mną wstrząsnął. Nie szarga pamięci o papieżu Janie Pawle II. Został pokazany jako człowiek cierpiący. Taka refleksja w naszym współczesnym świecie jest konieczna, śmierć nie może być tematem tabu, musimy się z nią oswajać - oceniła radna Margareta Skerska-Roman, która w niedzielny wieczór obejrzała spektakl. Pozostali radni KO go nie widzieli.

POLECAMY NA NOWOSCI.COM.PL

Radny PiS: nie wolno drwić z autorytetów

Spektakl w niedzielę obejrzał także radny Jakubaszek.

- Po obejrzeniu tej inscenizacji nie tylko przekonałem się o słuszności moich negatywnych ocen, ale wręcz ta negatywna opinia została ugruntowana. W spektaklu na przykład pojawia się kobieta ubrana w krótką sukienkę, czerwone szpilki, czarny żakiet z dekoltem. Wykonuje makijaż pogrzebowy, klepie Ojca Świętego po głowie. Zadziera zalotnie nogę, a po chwili słychać dyskotekową muzykę. Kobieta zaczyna tańczyć w jej rytm, pojawiają się migoczące kolorowe światła. Śmierć Jana Pawła II pokazywana jest w prześmiewczy i ordynarny sposób. Sztuka prezentowana z publicznych środków nie może nikogo poniżać i nie może naruszać godności drugiego człowieka. Nie powinna drwić i kpić z wiary innych osób, z autorytetów, z świętości. W tym zakresie nie odnosi się do rzeczywistości, do faktów, nie polemizuje z nimi, tylko tworzy karykaturalny obraz śmierci i pogrzebu Ojca Świętego. Jest to wymysł chorej wizji artystów, którzy nienawidzą Kościoła - stwierdził radny Jakubaszek.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska