Toruń. "Jedynka" wróciła na Szosę Lubicką. Co zmieniło się po remoncie?

Zobacz wideo: Duże zmiany w kodeksie drogowym. To musisz wiedzieć!

Po ponad tygodniu przerwy tramwaje linii nr 1 i 1N powróciły na swoją dotychczasową trasę. Od 15 listopada 2021 roku, ruch na trasie Olimpijska - Al. Solidarności był wstrzymany w związku z trwającymi tam pracami modernizacyjnymi torowiska i jego najbliższej okolicy. W tamtym czasie kursowała zastępcza komunikacja autobusowa. Autobusy linii nr 51 i 51N jeździły na trasie Olimpijska - Al. Solidarności, a na odcinku Al. Solidarności - Uniwersytet tramwaje linii nr 8 i 8N.

Na Szosie Lubickiej prace remontowe w ostatnich dniach obejmowały montaż sieci trakcyjnej, demontaż rozjazdów tymczasowych z torowiska, przy ul. Ślaskiego i przy pl. Daszyńskiego oraz łączenie nowo wybudowanego toru północnego z istniejącą już siecią torów.

- Ponadto trwało tam porządkowanie pasa zielonego na północ od torowiska i inne roboty zieleniarskie, takie jak wypełnianie międzytorza warstwą humusu i montaż systemu nawadniania zielonego torowiska, a także budowa nowych przystanków. Dodatkowo, podczas wstrzymania kursów tramwajów wyremontowany został przejazd przez tory na skrzyżowaniu ulic Konstytucji 3 maja i Wyszyńskiego - mówi Sylwia Derengowska, rzeczniczka MZK w Toruniu.

Prace modernizacyjne realizowane były w ramach projektu "Poprawa funkcjonowania komunikacji miejskiej w Toruniu - BiT-City II".

Co ważne, od środy 24 listopada 2021 roku od pierwszych kursów dziennych przywrócony został ruch tramwajów linii nr 1 i 1N. Tym samym na trasie „jedynki” przestała kursować zastępcza komunikacja autobusowa. Tramwaje linii nr 1 i 1N będą kursować według „starych” rozkładów jazdy.

- W Toruniu trwają jeszcze prace przy modernizacji dwóch odcinków torowisk tramwajowych: w ciągu ulicy Bydgoskiej, a także na ulicy Broniewskiego, pomiędzy ulicami Sienkiewicza i Reja. Robotnicy układają tam płyty torowe i sieć trakcyjną, tworzą kolejne w naszym mieście zielone torowiska, a także odtwarzają dotychczasowe chodniki i jezdnie - dodaje rzeczniczka MZK.